Post
autor: krissto » czw lut 10, 2011 9:26 pm
witam,
powtórnie wracam do tematy AP Kielce, z prośbą do bardziej doświadczonych poszukiwaczy, o sugestie co ma robić.
Jak wspominałem wyżej, na początku grudnia 2010r wysłałem drogą meilową do tego archiwum 5 próśb o wyszukanie w księgach metrykalnych moich przodków.
Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
Na początku poprzedniego tygodnia zdecydowałem się zadzwonić i czegoś się dowiedzieć. Okazuje się, że jednak archiwum działa, a przenosiny będą faktycznie od maja.
Pani, do której mnie skierowano, potwierdziła fakt wpłynięcia moich zapytań. Dodał, że już część osób odnalazła, przeprosiła że tak długo to trwało, jednak ma dużo pracy. Na koniec poinformowała mnie, że jutro wyśle odpowiedź. Od tego "jutro" minęły już kolejne 2 tygodnie i... cisza.
Nie wiem teraz co mam robić. Znowu dzwonić? Boję się, że jak się pani obrazi to nic mi nie odpowie. Z drugiej strony przy takim tempie do zamknięcia archiwum nie zdążę praktycznie uzyskać żadnych danych.
Mogę też napisać meila z przypomnieniem kwerend, ale też nie wiem jak zostanie to odebrane.
Szkoda mi tak na prawdę każdego dnia, kiedy tak na darmo czekam na odpowiedź... a łącznie to już prawie 2 miesiące.
Pozdrawiam
Krzysztof