Haniu ! nigdzie nie napisałam że nie doceniam NK ani też w żadnym słowie nie naśmiewam się z tej drogi poszukiwań - wręcz przeciwnie na NK znalazłam wiele osób, o których nie miałam pojęcia a przez to odnalazłam wiele gałęzi rodzinnychHania pisze:Zaneta -
Chcialabym jeszcze dodac, ze niedocenianie Naszej Klasy jako jednej z drog poszukiwan genealogicznych jest wielkim bledem !
Poprzez NK odnalazlam potomkow z jednej galezi mojej rodziny i otrzymalam od nich informacje o jakich wogole mi sie nie snilo.
Mniej wysmiewania a moze wiecej dzialania poza przyjetymi ogolnie drogami poszukiwan.
Zycze ci powodzenia.
Hania
- nie wiem dlaczego mnie atakujesz



Stwierdzeniem moim było tylko to że Julianny tam nie odnajdę - problem tkwi w tym momencie bardziej w tym że nie wiem jakie nosiła nazwisko po ewentualnym slubie - dlatego też nie bardzo mogę szukać na NK jej potomków - co innego z szukaniem potomków mężczyzny byłoby łatwiej po nazwisku. Dodam jeszcze że na NK jestem od momentu kiedy jeszcze niewiele osób na niej można było zaleźć ( kiedy ja założyłam kont i było niewiele ponad 100 000 osób - nie to co teraz miliony) sledzę wiec pojawiające sie nowe nazwiska i pisze do każdego potencjalnego potomka osób z mojego drzewa.
Haniu zapewniam Cie ze do Otwinowskich wszystkich pisałam i systematycznie pisuję - JULIANNA jednak nie zapewne nazywała sie po mężu inaczej wiec wśród Otwinowskich jej nie znajdę chyba ze ktos tworzy również drzewo i będzie miał powiązanie z moim pradziadkiem. Na razie jednak nie trafiam.Hania pisze:Czesc Zaneta -
Na Naszej Klasie znajduja sie rozni Otwinowscy, ktorzy moga miec informacje o twojej krewnej, prawda ?
Skoro sama piszesz, ze nie wiesz gdzie dalej szukac i poszukujesz potomkow danej osoby to Nasza Klasa nadaje sie do tego absolutnie i jest jedna z drog poszukiwan na internecie.
Pozdrowienia
Hania
Parafie urodzenia sprawdziłam ale pod względem urodzenia tylko (ale jestem w trakcie indeksacji tej parafii) - wiem muszę przeszukać jeszcze akty małżeństw, ale to potrwa bo nie znam dat. Co do syna to wciąż "gnębię" rodzinę może ktoś coś sobie przypomni w końcu to nie było tak dawnohelenka13 pisze:Witaj,
czy sprawdziłaś parafię , gdzie się urodziła Julianna? Tam mogła wyjśc zamąż. Syn, jeśli się kształcił na pilota to najbliżej w Dęblinie, ale nie wiesz jak się nazywał. Można go namierzyć ,tylko to dośc żmudna droga , bo trzeba sprawdzać dokumenty poborowych w wielu rocznikach[ o ile dokumenty nie spłonęły w czasie wojny, lub zostały wywiezione , zniszczone..].Pozdrawiam Helena
