UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Z polskiego na polski, akt ślubu 1833 r, kilka wyrazów...

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
przemo80
Posty: 174
Rejestracja: ndz kwie 05, 2009 1:38 am
Lokalizacja: Opole; Burton On Trent (UK)
Podziękował/a: 5 razy

Z polskiego na polski, akt ślubu 1833 r, kilka wyrazów...

Post autor: przemo80 » czw paź 01, 2009 7:56 pm

Witam

Serdecznie prosze o odszyfrowanie kilku wyrazów...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a04 ... 634c2.html

... Nowo zaślubiony, jako pełnoletni a niemający nikogo ................... nie żądał ................ zaślubiony od obecnej aktowi małżeństwa matki, zezwolenie ustne było dane. Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżonkowie nowi oświadczają, że żadnej umowy przedślubnej nie zawarli. Wszystkie powyższym aktem objęte osoby są Religii Katolickiej Akt ten stawiającym i świadkom przeczytany - przez nich nie został podpisany gdyż pisać nie umieją. Ksiądz Jan Świąterski proboszcz Słupecki"

Proszę o sprawdznie i ewentalne poprawki

Dziękuję
Przemysław Kmieć

Awatar użytkownika

whanak
Posty: 1065
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:37 am
Lokalizacja: Brassel, Schläsing
Podziękował/a: 37 razy
Podziękowano: 41 razy
Kontakt:

Re: z polskiego na polski, akt ślubu 1833 r, kilka wyrazów...

Post autor: whanak » czw paź 01, 2009 8:05 pm

[Pa]rafii Słupia ... nikogo wstępnej linii rady nie żądał nowo zaślubiony od obecnej...

pozdrawiam
W.
Witold Hanak - pkt IV.4.k regulaminu
-- ysearch: QU4UV -------------------------------------------
http://hannak-familie.eu Falkenberg O/S, Breslau, Erfurt


elza
Posty: 726
Rejestracja: pt gru 12, 2008 9:09 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 102 razy

Re: z polskiego na polski, akt ślubu 1833 r, kilka wyrazów...

Post autor: elza » czw paź 01, 2009 8:07 pm

Początku nie widać, ale prawdopodobnie będzie to: Parafii Słupia, jako pełnoletny a niemający nikogo wstępney linii rady nieżądał, nowo zaślubiony itd.
Pozdrowienia Ela

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
przemo80
Posty: 174
Rejestracja: ndz kwie 05, 2009 1:38 am
Lokalizacja: Opole; Burton On Trent (UK)
Podziękował/a: 5 razy

Re: z polskiego na polski, akt ślubu 1833 r, kilka wyrazów...

Post autor: przemo80 » czw paź 01, 2009 8:22 pm

co to oznacza całe określenie...

.. Nowo zaślubiony, jako pełnoletni a niemający nikogo wstępnej linii rady nie żądał nowo zaślubiony od obecnej aktowi małżeństwa matki, zezwolenie ustne było dane....

Jak to rozumiecie?


Dziękuję...
Przemysław Kmieć


Botev
Posty: 47
Rejestracja: czw lip 24, 2008 10:12 pm
Lokalizacja: Lutkówka
Kontakt:

Re: Z polskiego na polski, akt ślubu 1833 r, kilka wyrazów...

Post autor: Botev » czw paź 01, 2009 8:35 pm

Tam jest raz nowo zaślubiony, a za drugim razem jest nowo zaślubioney.

Znaczy to tyle, że pan młody nie miał już nikogo z przodków (linia wstępna), tj. ani rodziców ani dziadków, którzy mogliby udzielić błogosławieństwa (rady). A nowo zaślubionej zostało dane ustne zezwolenie od jej matki, która była obecna. Tak to rozumiem.
Radek

Lista nazwisk i parafii na mojej stronie: http://www.botev.pl/genealogia.htm

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
przemo80
Posty: 174
Rejestracja: ndz kwie 05, 2009 1:38 am
Lokalizacja: Opole; Burton On Trent (UK)
Podziękował/a: 5 razy

Re: Z polskiego na polski, akt ślubu 1833 r, kilka wyrazów...

Post autor: przemo80 » czw paź 01, 2009 8:41 pm

Wielkie dzięki!
Przemysław Kmieć

ODPOWIEDZ

Wróć do „Akty - pozostałe języki”