UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Kącik najbardziej z ziemią związanych

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Fronczak Waldemar » wt sty 13, 2009 7:42 pm

Dość często na forum pojawiają się wątki poświęcone przodkom, którzy wykonywali zawód owczarza. Rodzi się przy tej okazji wiele pytań i wątpliwości dotyczących samego zajęcia. Oczywiście nie sposób tu opowiedzieć o wszystkim, co dotyczy owczarzy, ale można chociaż w części przybliżyć sam temat. Teren, jakiego dotyczą poniższe informacje, to rejon Wschodniej Wielkopolski, południowych krańców Kujaw, Ziemi Łęczyckiej i Sieradzkiej.

Hodowla owiec na ternach Polski, znana była od dawna, ale zacznijmy od czasów, do których potencjalny poszukiwacz historii rodzinnych może dotrzeć, to jest do XVII wieku.
Nieco wcześniej, bo w szesnastym stuleciu, mimo niezbyt sprzyjających warunków naturalnych, rozwinęło się na omawianym terenie owczarstwo, jako podstawa lokalnego przemysłu sukienniczego. Poważnymi ośrodkami tego przemysłu były brzeziny, Sieradz, Warta, Szadek, Lutomiersk i inne okoliczne miasta.
Owce w tym czasie chowane były głównie w gospodarstwach chłopskich, a nawet mieszczańskich.
Wiek następny przyniósł załamanie się hodowli chłopskiej, na rzecz dużych owczarni folwarcznych. Liczne wojny z XVII wieku, doprowadziły do wyniszczenia pogłowia owiec i innych zwierząt hodowlanych.
Stopniowa odbudowa gospodarki, obejmowała także zwiększenie się ilości owiec. Jednak dla gospodarstw chłopskich, podstawę stanowiło bydło, potrzebne jako siła pociągowa. Leżało to także w interesie właścicieli folwarków, którzy korzystali ze sprzężaju chłopskiego.
Kraj po wojnach był wyniszczony. Na skutek zbiegostwa wiele łanów kmiecych było opuszczonych. Brakowało rąk do pracy. W tym stanie rzeczy, najłatwiej na folwarkach było rozwinąć stosunkowo mało skomplikowaną gałąź hodowlaną, jaką było owczarstwo.
Zjawisko to występuje bardzo silnie na terenie całej prawie Wielkopolski. Odbudowie hodowli owiec sprzyja zarówno powstanie pierwszych manufaktur sukienniczych, jak i lepsza koniunktura na produkty owczarskie: wełnę, kożuchy i mięso baranie. Wysokie ceny można było uzyskać na rynkach Warszawy i Wrocławia. Szlachta coraz chętniej zwracała się więc ku tej hodowli. Odbywało się to kosztem dotychczasowej hodowli chłopskiej. Dwór był zainteresowany jedynie utrzymywaniem w gospodarstwach chłopskich bydła, jako siły pociągowej.
W drugiej połowie XVII i w wieku XVIII zniknęły prawie zupełnie z gospodarstw chłopskiej stadka owiec. Jedynie później bogatsze gospodarstwa mogły sobie pozwolić na tego typu hodowlę, która konkurowała w paszy z bydłem.
Początkowo hodowano najbardziej pospolite, mało wydajne owce gęstowłose np. ordynaryjne, mazurki lub świniarki, ale nieco inne niż dzisiejsze. Drugim typem, była owca sprowadzona ze Śląska lub Niemiec, zwana niekiedy owcą wielkopolską, o większej wydajności wełny.
Na południu Polski uznaniem cieszyły się owce bałkańskie i „wołoskie bierki”.
Poważniejsze zmiany w hodowli nastąpiły dopiero w XIX wieku, ale zmiany te odnosiły się właściwie jedynie do doboru gatunków i pomieszczeń owczarni w większych majątkach.
Reszta pozostała niezmieniona.
Przy prymitywnych warunkach chowu w XVII i XVIII w, starano się trzymać zwierzęta jak najdłużej na pastwiskach, aby zaoszczędzić paszy zimowej. Zazwyczaj na wypędach owce przebywały około 8 miesięcy, aż do śniegów. Lepiej karmiono sztuki opasowe. Podstawą zimowego utrzymania było siano i słoma.. Korzystano także z różnych liści i wrzosu. Część stada bito na sprzedaż lub solono na zapasy zimowe.
Jeśli na folwarku były niewielki stada owiec, to pasły się zazwyczaj razem z bydłem. Gdy jednak we dworze była cała owczarnie, licząca setki sztuk, wówczas niezbędne stawało się zatrudnienie siły fachowej – owczarza.
Na niżu, większe stada owiec używano do „burtowania” pól. Przesuwano co kilka dni ogrodzenie, w którym znajdowały się owce, na coraz to nowe miejsce, zapewniając w ten sposób ziemi odpowiednią ilość nawozu.
Największe znaczenie użytkowe w chowie owiec miała wełna. Owce strzyżono dwa razy do roku. Pierwsze strzyżenie odbywało się około 1 maja, drugie w początkach września.
Tak o postrzyżynach pisał Haur:
…strzyc je według czasu, w maju koło św. Krzyża, drugi raz we wrześniu, także na toż święto; wprzód one dobrze w stawie przy cieple i pogodzie wymywszy, aby wełna była chędoga; przy strzyżeniu mieć dozorcę.
Owczarze rekrutowali się początkowo ze Śląska lub Niemiec i uważani byli w XVIII wieku za fachowców wysokiej miary, a ich wiedza weterynaryjna i owczarska przekazywana była z reguły, z pokolenia na pokolenie. Cieszyli się oni sławą wiejskich czarowników i lekarzy. Niektórzy z nich znani byli szerokiej klienteli szlacheckiej i mieszczańskiej.
Zazwyczaj nie byli to chłopi pańszczyźniani, a raczej ludzie „wolni”. Ich stosunki z dworem opierały się tylko na ustnej, rzadziej pisemnej umowie, stanowiącej kontrakt zawierany na określony czas.
Stąd tak częste zmiany miejsca zamieszkania rodzin owczarskich i trudności jakie sprawia nam dzisiaj ich genealogia.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

Młynarka
Posty: 443
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Gdańsk (korzeniami z Kujaw) - WTG Gniazdo
Podziękował/a: 7 razy
Podziękowano: 30 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Młynarka » śr sty 14, 2009 8:25 pm

Witajcie,

Dorzucę jeszcze garść danych liczbowych z terenu osiemnasto- i dziewiętnastowiecznej Wielkopolski, świadczących o rozmiarach hodowli owiec na tym obszarze.
Większość owczarni w południowej Wielkopolsce liczyła 150-200 owiec każda. Ponad te normy wybiegały jednak dobrze zagospodarowane majątki magnackie. W majętności krotoszyńskiej w 22 folwarkach było w roku 1751 – 20 owczarni z ogólną liczbą 6566 owiec. Na jedną owczarnię przypadało więc 328 sztuk. Natomiast w województwie poznańskim najczęściej występowały owczarnie liczące 300-500 owiec. Zdarzały się wyjątkowo i takie, które mieściły ponad 1000 sztuk, np. owczarnie majętności międzychodzkiej w roku 1751.
W roku 1800 w departamencie poznańskim i kaliskim było łącznie ok. 800 tys. sztuk owiec. Wełna szła częściowo do miejscowych ośrodków przemysłu włókienniczego we Wschowie, Bojanowie, Rawiczu, Lesznie i innych oraz częściowo do Brandenburgii i na Śląsk.

Owczarze byli zawsze zawodem poszukiwanym i stosunkowo dobrze im się wiodło. W połowie XIX wieku, kiedy służba folwarczna w Wielkopolsce znajdowała się w sytuacji niewiele lepszej, niż za czasów pańszczyźnianych, owczarz należał do swoistej „arystokracji” :lol: wśród robotników rolnych (wraz z włodarzami i rzemieślnikami-specjalistami).
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu
_____________________________________
Molenda,Gmerek-Stęszew,Modrze,Poznań,Kujawy
Ignaszczak-Poznań
Jan i Stanisława z Molendów Stachowiak-Poznań po 1930 r.
Fornalik-Stęszew,okol. Chełmży
Jezierski,Osses-Szreniawa,Modrze,Poznań

Awatar użytkownika

Miraś
Posty: 607
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Kraków/Garbatka
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 66 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Miraś » czw sty 15, 2009 11:03 pm

Dziękuję Lilo i Waldku za ciekawe uwagi dotyczące owczarzy. Dzięki nim zdaje się, że rozwiązała się zagadka mojego przodka Józefa Lemańskiego. Otóż pojawia się on w parafii Gródek k/Zwolenia ok. 1830 r. i jest początkowo wymieniany w metrykach jako owczarz dworski w Zawadzie. Na wschodnią Radomszczyznę Józef przybył z Wielkopolski, z okolic Śremia. Zastanawiało mnie co takiego spowodowało, że przeniósł się tak daleko jak na ówczesne czasy, do innego zaboru. Teraz widzę, że najrozsądniejszym wyjaśnieniem wydaje się chęć sprowadzenia do folwarku w Zawadzie deficytowego w północnej Małopolsce specjalisty, z terenów znacznie bardziej w zakresie owczarstwa rozwiniętych, a więc Wielkopolski :glupek:
Pozdrawiam

Ireneusz Miraś

www.genopolis.pl

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Fronczak Waldemar » sob sty 17, 2009 11:25 pm

Jako uzupełnienie dodam, że na terenach Królestwa Polskiego, umowy z owczarzami zawierano tradycyjnie w dniu św. Jadwigi, a więc 15 października. Było tak do czasu uregulowania tej sprawy postanowieniem rządowym z 1841 roku, w myśl którego zmieniano datę zawierania umów na dzień św. Jana Chrzciciela (24 czerwca). Tak więc warto mieć to na uwadze gdy śledzimy losy naszych przodków - owczarzy, bowiem po tych datach możemy się spodziewać, że przenieśli się do innego folwarku.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

Robert Budzynowski
Posty: 295
Rejestracja: pn kwie 21, 2008 7:09 pm
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował/a: 11 razy
Podziękowano: 1 raz

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Robert Budzynowski » ndz sty 18, 2009 5:31 pm

Fronczak Waldemar pisze: [...] Poważniejsze zmiany w hodowli nastąpiły dopiero w XIX wieku, ale zmiany te odnosiły się właściwie jedynie do doboru gatunków i pomieszczeń owczarni w większych majątkach. [...]
oooo... to teraz rozumiem, że Moi Przodkowie przegrali z bezwzględną konkurencją :)
Hodowali bowiem Perlińscy swoje stado owieczek spokojnie w XVIII wieku [pomimo, iż byli "stanu miejskiego"], a następnie ich synowie czynili to w XIX wieku, aż tu nagle w 1865r. zakupili gospodarstwa rolne i zostali gospodarzami oraz "dziedzicami cząstek młynów i gospodarstw".

ehhhh... pewnie było im ciężko rozstać się z zawodem, który rodzina wykonywała przez pokolenia, a który jak się właśnie dowiaduję, był tak szanowanym fachem w tamtych czasach.

To co napisaliście, wytłumaczyło mi dodatkowo, skąd u Nich pojawiły się pieniądze umożliwiające im takie zakupy, a przy okazji koligacje z wyższymi warstwami ówczesnego społeczeństwa, do tej pory bowiem postrzegałem owczarzy zgoła inaczej i "bałem się", że zarobili na Powstaniu Styczniowym :)

Dziękuję za ciekawy artykuł i posty
Pozdrawiam, Robert

Awatar użytkownika

Miraś
Posty: 607
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Kraków/Garbatka
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 66 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Miraś » wt sty 20, 2009 12:16 am

W przypadku mojego przodka było podobnie. Od połowy lat 40. XIX w. nie występuje już jako owczarz dworski w Zawadzie, ale karczmarz/propinator w pobliskiej Garbatce :stuk:
Pozdrawiam

Ireneusz Miraś

www.genopolis.pl


Ryszard Fąk
Posty: 45
Rejestracja: ndz sie 24, 2008 2:01 pm
Lokalizacja: Antonin Stary, woj. lubelskie
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 1 raz

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Ryszard Fąk » wt sty 20, 2009 11:38 am

Owczarstwem parali się także olędrzy . Brat mojego prapradziadka Maciej Funk jako 20 latek był owczarkiem - jak to zapisali w akcie urodzenia jego syna (być może to określenie pomocnika głównego owczarza) . Mieszkał w 1827 r. we wsi Głogowa k. Kłodawy . Jednakże po tymże roku słuch o nim ginie . Zapewne przeniósł się w inne miejsce jak to robili ludzie tego fachu .

Ryszard Fąk

Awatar użytkownika

Młynarka
Posty: 443
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Gdańsk (korzeniami z Kujaw) - WTG Gniazdo
Podziękował/a: 7 razy
Podziękowano: 30 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Młynarka » wt sty 20, 2009 11:46 am

Witam!

Nieco o owczarzach i owczarkach również w tym wątku:

http://forgen.pl/viewtopic.php?f=37&t=3623
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu
_____________________________________
Molenda,Gmerek-Stęszew,Modrze,Poznań,Kujawy
Ignaszczak-Poznań
Jan i Stanisława z Molendów Stachowiak-Poznań po 1930 r.
Fornalik-Stęszew,okol. Chełmży
Jezierski,Osses-Szreniawa,Modrze,Poznań

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Fronczak Waldemar » wt sty 20, 2009 10:17 pm

Istotnie. To właśnie ten wątek i wątpliwości pytających, skłoniły mnie do napisania tego krótkiego wyjaśnienia dotyczącego samego owczarstwa.
Niestety nie mogę połączyć obu wątków, bo wówczas posty ustawią się w kolejności, w jakiej były pisane i spójność wewnętrzna obu tematów legnie w gruzach :( Wszystko by się przemieszało.
Na szczęście jest na forum sprawnie działająca wyszukiwarka i łatwo jest odnaleźć wszystkie wątki dotyczące danego tematu.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/


neumann
Posty: 36
Rejestracja: wt sty 18, 2011 1:13 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 6 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: neumann » pt lut 18, 2011 12:11 pm

Moja rodzina w XIX w też parała się owczarstwem w Turku, Dobrej, Kliczkowie Małym i Charłupi Małej. Prawdziwi z nich wędrowcy, których ciężko było zlokalizować :)

PS. Czy dysponuje może ktoś z Was tytułami opracowań traktujących o owczarzach z wielkopolski lub łódzkiego ?
Nowicki : Łódź, Warta i okolice,
Krawczyk: Brodnia, Glinno
Ogłoza/Ogłaza, Kostecki, Sosnowski: Warta i okolice
Suchecki - Lisków
Małuszyński/Matuszyński - Kalinowa
Plesiak - Kalinowa, Łódź
Kiss - Łódź
Szadkowski - Łódż


ewabo
Posty: 134
Rejestracja: śr maja 20, 2009 9:05 pm
Podziękowano: 39 razy

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: ewabo » pt lut 18, 2011 3:19 pm

Bardzo ciekawe opracowanie na temat wsi polskiej (i chyba dotychczas nie wspominane na tym forum) to pozycja opracowana zespołowo przez Instytut Kultury Materialnej i Instytut Historii PAN, a wydana przez PWRiL w 1964 roku – Zarys historii gospodarstwa wiejskiego w Polsce.
Oczywiście poruszany jest również temat owczarzy.

Pozdrawiam
Ewa

Awatar użytkownika

Młynarka
Posty: 443
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Gdańsk (korzeniami z Kujaw) - WTG Gniazdo
Podziękował/a: 7 razy
Podziękowano: 30 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Młynarka » pt lut 18, 2011 8:34 pm

neumann pisze:Czy dysponuje może ktoś z Was tytułami opracowań traktujących o owczarzach z wielkopolski lub łódzkiego ?
Polecam „Kulturę ludową Wielkopolski” pod red. Józefa Burszty (tom II), a także „Gospodarstwo chłopskie i folwarczne we wschodniej Wielkopolsce w XVIII wieku” Bohdana Baranowskiego.
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu
_____________________________________
Molenda,Gmerek-Stęszew,Modrze,Poznań,Kujawy
Ignaszczak-Poznań
Jan i Stanisława z Molendów Stachowiak-Poznań po 1930 r.
Fornalik-Stęszew,okol. Chełmży
Jezierski,Osses-Szreniawa,Modrze,Poznań


neumann
Posty: 36
Rejestracja: wt sty 18, 2011 1:13 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 6 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: neumann » ndz lut 20, 2011 4:00 pm

dziękuję za wskazówki :)
Nowicki : Łódź, Warta i okolice,
Krawczyk: Brodnia, Glinno
Ogłoza/Ogłaza, Kostecki, Sosnowski: Warta i okolice
Suchecki - Lisków
Małuszyński/Matuszyński - Kalinowa
Plesiak - Kalinowa, Łódź
Kiss - Łódź
Szadkowski - Łódż


neumann
Posty: 36
Rejestracja: wt sty 18, 2011 1:13 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 6 razy
Kontakt:

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: neumann » śr mar 27, 2013 4:57 pm

Witam,

pozwalam sobie zachęcić do lektury mojego skromnego tekstu o owczarstwie. Może kogoś zainteresuje :)

http://nowiccy.hpu.pl/readarticle.php?article_id=37

Marcin
Nowicki : Łódź, Warta i okolice,
Krawczyk: Brodnia, Glinno
Ogłoza/Ogłaza, Kostecki, Sosnowski: Warta i okolice
Suchecki - Lisków
Małuszyński/Matuszyński - Kalinowa
Plesiak - Kalinowa, Łódź
Kiss - Łódź
Szadkowski - Łódż

Awatar użytkownika

Bozenna
Posty: 1467
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Paryz Francja
Podziękował/a: 70 razy
Podziękowano: 169 razy

Re: Owczarstwo i hodowla owiec w XVII i XVIII w

Post autor: Bozenna » śr mar 27, 2013 10:33 pm

Bardzo ciekawy artykul. Dobre zrodlo informacji.
Dziekuje !
Serdecznosci,
Bozenna
"moja bieda" - Księgi metrykalne 4-ego Pułku Strzelców Pieszych 1820 -1832, Twierdza Zamość, kapelan Kajetan Strasz - gdzie ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chłopi, włościanie”