UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Kościół filialny

Pytania i porady dla dzieci zagubionych we mgle

Moderator: Moderatorzy



AUTOR TEMATU
Bea
Posty: 907
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:51 pm
Podziękował/a: 199 razy
Podziękowano: 183 razy

Kościół filialny

Post autor: Bea » ndz mar 10, 2013 8:38 pm

Wytłumaczcie mi proszę, bo ja się dzisiaj coś zamotałam. Co to jest kościół filialny rozumiem.... z grubsza...
ale nie rozumiem jak jest z księgami metrykalnymi ? kościół-filia prowadził odrębne księgi ?
czy też w urzędowo wszystko było spisywane w księgach parafialnych, czyli tych prowadzonych przez kościół-parafialny ?
Beata

Awatar użytkownika

klw
Posty: 665
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 5:06 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 20 razy
Podziękowano: 52 razy

Re: Kościół filialny

Post autor: klw » ndz mar 10, 2013 8:57 pm

Parafię w Malowej Górze zlikwidowano w roku 1900, a przywrócono w 1906. Dostępne akta www.szukajwarchiwach.pl/35/1874/0/- były spisywane w Białej Podlaskiej, ale w oddzielnych księgach. W międzyczasie w Malowej Górze nie było nawet kościoła filialnego, gdyż kościół spłonął w 1898, a pozostała jedynie kaplica cmentarna.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Wasyluk


dpawlak

Re: Kościół filialny

Post autor: dpawlak » ndz mar 10, 2013 9:20 pm

Nie zawsze.
Bywało że kościół filialny miał własny wydzielony okręg duszpasterski i dla tego okręgu (filii parafialnej) prowadził odrębne księgi ale nie było to regułą. Rozumiem twoje zamotanie, bo nawet w schematyzmach kościelnych, czy bullach ustanawiających lub zmieniających granice diecezji totalnie mieszano pełnoprawne parafie z filiami parafii i dziś ciężko dojść co czym było. Tak mamy np. przy utworzeniu diecezji lubelskiej gdzie bulla papieska część filii pomija, a część podaje jako parafie, schematyzm kościoła polskiego z 1925 również nie wzmiankuje żadnej filii dla diecezji lubelskiej, wszystkie traktując jako parafie ale są to filie terytorialne, czyli z własnym okręgiem duszpasterskim.
Przykładów mnóstwo, choćby kościół na Bronowicach w Lublinie, w 1916 zakupiono modrzewiowy kościółek z Pawłowa od 1917 prowadzono dla części parafii nawrócenia św Pawła w Lublinie, którego był kościołem filialnym osobne dla Bronowic i okolicy księgi, a formalne erygowanie parafii pw. św. Michała Archanioła nastąpiło dopiero w 1921. Znam przykłady, gdzie stan filialności z prowadzeniem własnych ksiąg, trwał i pół wieku.

Awatar użytkownika

Zatoka
Posty: 319
Rejestracja: śr gru 10, 2008 11:22 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował/a: 2 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Kościół filialny

Post autor: Zatoka » ndz mar 10, 2013 11:06 pm

W oparciu o analizę ok. 50% parafii wchodzących historycznie w skład Dieczjei Chełmińskiej mogę powiedzieć co następuje.

Przykład 1
Historycznie zostały założone w XII-XV w. dwie sąsiadujące ze sobą, samodzielne parafie A i B. W wyniku różnych uwarunkowań parafia B została przed 1563 r. (Sobór Trydencki; umowna data przyjmowana za początek zakładania ksiąg metrykalnych) przyłączona do parafii A. Dotychczasowy kościół parafialny B uzyskał status kościoła filialnego parafii A (najczęściej w XX w. parafia B odzyskiwała swoją pełną samodzielność). Pomimo tego podporządkowania, dla kościoła filialnego B były prowadzone odrębne księgi metrykalne. Twierdzenie to opiera się na aktualnym stanie zachowanych ksiąg dla parafii A i B. Czy tak było w odniesieniu do ksiąg niezachowanych? Jeżeli dla kościoła filialnego B zachowały się starsze księgi niż dla parafii A to mamy pewność iż taki rozdział istniał już w roku odpowiadającym założeniu najstarszej z zachowanych ksiąg. Jak było jeszcze wcześniej do 1563 r.? Na tak postawione pytanie nie uzyskasz nigdy pełnej odpowiedzi. Informacji trzeba szukać w wizytacjach jakie odbyły się w parafii przy czym w poszczególnych diecezjach, w różnych latach zaczynano notować te dane. Natomiast w przypadku zachowania się dla parafii A starszych ksiąg metrykalnych niż dla kościoła filialnego B należy:
- ustalić zasięg terytorialny dla parafii A i kościoła filialnego B
- przeprowadzić analizę najstarszych ksiąg parafii A pod kątem występowania aktów dla miejscowości przynależnych do kościoła filialnego B. Jeżeli będą to sporadyczne przypadki można domniemywać iż od momentu zachowania najstarszej księgi metrykalnej parafii A istniał podział w prowadzeniu tych ksiąg. W przeciwnym wypadku można pokusić się o wnioskowanie kiedy taki podział mógł nastąpić.

Przykład 2
Jw. - istnieją dwie sąsiadujące parafie A i B. W pewnym momencie parafia B (jako samodzielna lub będąca filią parafii A) uległa likwidacji (np. w 1880 r). Tymczasem w zasobach AD zachowały się księgi metrykalne. Dla takich przypadków istotne jest ustalenie daty formalnego rozwiązania parafii i porównania jej z datami zachowanych ksiąg metrykalnych (np. 1857 r.). Występują dwie możliwości:
- zaginęły księgi z lata 1857-1880. Jest to wariant mało prawdopodobny.
- wpisów z lat 1857-1880 należy szukać w księgach parafii ówcześnie sąsiadujących z parafią B. Najczęściej będzie to parafia A do której przyłączono obszar parafii B.

Przykład 3
Występujący w XIX w. i początkach XX w. Z istniejącej parafii A wydzielana jest parafia B. Na tym etapie spotykane są pojęcia: stacji duszpasterskiej, lokalnego wikariatu, kuracji, filii i samodzielnej parafii. Moment założenia ksiąg jest różny.

Podsumowanie
Z powyższych przykładów wyraźnie widać iż poszukując ksiąg metrykalnych danej parafii należy przeanalizować jej historię i ustalić status jaki miała w interesującym nas okresie. Ponadto nie wolno zapominać o konieczności odtworzenia zasięgu terytorialnego parafii względem osi czasu. Są to działania bardzo pracochłonne ale mogą nas ustrzec przed błędem zbyt szybkiego zaniechania poszukiwań na danym terenie.

Powyższe przykłady nie wyczerpują wszystkich możliwości. Spotykałem się z przypadkami dwukrotnego reaktywowania istnienia parafii. Ponadto jak zaznaczyłem na wstępie, dotyczy to Diecezji Chełmińskiej. W innych diecezjach mogło to przebiegać inaczej.

Pozdrawiam
Janusz
Janusz Wegner

Genepedia

Poszukuję wszelkich informacji o osobach noszących te nazwisko, szczególnie z zasobów pozametrykalnych.


dpawlak

Re: Kościół filialny

Post autor: dpawlak » pn mar 11, 2013 10:15 am

Na terenie diecezji lubelskiej od chwili jej powstania przez cały XIX wiek powstało raptem 9 nowych parafii, przy czym co najmniej 3, to były przeniesienia siedziby parafii z jednego kościoła do innego. Władze carskie nie sprzyjały rozwojowi sieci parafialnej, ciężko było uzyskać również zgody na gromadzenie środków i remonty budynków sakralnych. Jednocześnie następowały w zaborze rosyjskim konfiskaty zakonów. Kościoły przyklasztorne stawały się magazynami wojskowymi, próbowano je przekształcać w sobory prawosławne ale czasem udało je się przejąć na potrzeby diecezji katolickiej. To najczęstsze powody istnienia kościołów filialnych, często bez własnego okręgu duszpasterskiego, do tego dochodziły kościoły/kaplice przyszpitalne przy uczelniach i garnizonach itp. Tylko w wyjątkowych okolicznościach stawały się one ośrodkami dla nowej parafii lub chociaż filii parafii np. gdy były oddalone od kościoła parafialnego, a dogodnie położone względem kilku wsi tworząc naturalnie wyodrębniony obszar. Spotykam się nawet z takimi filiami które nie graniczą z macierzystą parafią a są enklawą w innej/innych parafiach. Kolejna fala to przejęcia cerkwi pounickich i po prawosławnych. Często w jednej miejscowości było trzy obiekty choć ludność już tylko jednego obrządku. Cerkwie popadały w ruinę lub były przekształcane w kaplice przycmentarne sprzedawane do innych parafii na kościoły tymczasowe lub właśnie filialne, jeśli były wystarczająco oddalone od innych obiektów kultu same stawały się filialnymi lub parafialnymi.
Przed zaborami główną rolę grało uposażenie parafii, jeśli nie było możnego fundatora zapewniającego utrzymanie plebanowi, to mimo zbudowania kościoła parafia nie powstawała, co najwyżej filia. Zresztą proboszczowie starych parafii często, gęsto walczyli aby nie uszczuplać ich dochodów i nie tworzyć nowych parafii. Z kolei szlachcic mający w posiadaniu kilka wsi dążył do tego, by te kilka wsi stanowiło parafię, jednocześnie najmniejszą jednostkę administracji, co miało pewne plusy. Jeśli miał jeszcze kilka wsi nieco oddalonych od głównych posiadłości, to czasem budował kościół filialny przynależny do parafii w głównych dobrach, po to by całość była w jednej parafii, a jednocześnie by nie fundować dwóch uposażeń dla plebanów.


AUTOR TEMATU
Bea
Posty: 907
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:51 pm
Podziękował/a: 199 razy
Podziękowano: 183 razy

Re: Kościół filialny

Post autor: Bea » pn mar 11, 2013 8:51 pm

a widzisz... i to jest chyba clou problemu w moim przypadku - zabory. Bo z tego co widzę w PRADZIDzie, akta z tego kościoła występują już od 1772 r. (o ile są to akta faktycznie niezależne). Natomiast parafia powstała w ... i tu są dwie daty: wg strony parafii w 1918 r.; wg AP w 1905 r.
Czyli księgi - o ile dobrze to interpretuję - kościół filialny wystawiał niezależnie od ponad 100 lat zanim stał się parafią w pełnym tego słowa rozumieniu.
Z drugiej strony trochę mnie to dziwi - przecież kościoły/bożnice spisywały akta metrykalne również "urzędowo", więc administracja powinna być jakoś logicznie usystematyzowana... Ale może się czepiam.

Ma rację również Janusz, że za każdym razem trzeba prześledzić historię i specyfikę regionu.

Ja wczoraj po lekturze waszych odpowiedzi, znalazłam, że "moja" filia mieściła się w mieście (= na prawach miejskich), a jej główna siedziba, czyli parafia miastem nie była. A mieście, oprócz filii parafii rzym.-kat., mieściła się żydowska synagoga, parafia greko-katolicka i prawosławna. Oczywiście niekoniecznie jednocześnie. Nie będzie łatwo :>

dziękuję za odpowiedzi i usystematyzowanie trochę mojej wiedzy
Beata

P.S.
Znalazłam wczoraj akt urodzenia na interesujące mnie nazwisko, z teoretycznie kościoła filii (bo w akcie jest miejscowość), ale w aktach SzwA zapisane jako akta rzym.-kat. parafii głównej, przy czym akt spisał "pleban parafii obrządku greko-katolickiego".
Noo... :lol: :lol: :lol:
Beata


dpawlak

Re: Kościół filialny

Post autor: dpawlak » pn mar 11, 2013 10:48 pm

Zgaduję, że chodzi o Zamojszczyznę i parafię Łabunie oraz filię w Komarowie. Nie wiem tylko o jaki okres chodzi.
Filia w Komarowie była decyzją władz carskich zamknięta przez okres 27.05.1891-21.07.1905
W 1905, w związku z zamętem rewolucyjnym i przegraną wojną z Japonią, car wydał ukaz tolerancyjny, luzujący represyjną politykę wobec katolików. Wtedy prawdopodobnie została przywrócona filia w Komarowie i stąd może notka w AP. Z moich źródeł wynika, że jeszcze w 1914 była to filia, a dopiero w latach 1914-1917 awansowała na pełną parafię, czyli nadal niejasność. Z monografii parafii wynika, że w Komarowie rezydował na stałe wikariusz parafii Łabunie, czyli tak jak pisałem taka filia jak parafia, tyle że proboszcza nie ma własnego, bo ten jest przy kościele parafialnym.
Administracja była usystematyzowana, pod względem urzędowym taka filia był odrębną jednostką. Pod względem kościelnym, ze względu na brak proboszcza, była jedynie częścią, co prawda do pewnego stopnia autonomiczną, ale podległą parafii macierzystej.
Miasto czy wieś.
Jak zauważyłaś w miasteczku pełno innych świątyń, a dlaczego? Bo pełno Niemców, Rosjan, Rusinów, Żydów, a Polaków, rzymskich katolików raczej mało. To przecież specyfika polskich miasteczek. Na wsi, o ile zamieszkiwali ją Polacy, to z reguły sami rzymscy katolicy, jedynie we wsiach z ludnością rusińską grekokatolicy, czasem już przymuszeni do prawosławia. Więc nie widzę nic dziwnego, że główna parafia na wsi, a w miasteczku ledwo filia.
Co do konkretnego aktu ze szwa, sporządzony we właściwej parafii, chociaż nie w księgach z filii, w dodatku przez grekokatolickiego kapłana - no cóż, może zastąpił chwilowo nieobecnego wikarego, w końcu co prawda greko, ale jednak katolik, więc obrzęd ważny, a uprawnienia do czynności urzędniczych miał (jako zwierzchnik parafii grekokatolickiej). Potem zgłosił ową czynność proboszczowi (aby porządek w papierach był) i może stąd wpis w księdze głównej parafii, a nie filialnej?


AUTOR TEMATU
Bea
Posty: 907
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:51 pm
Podziękował/a: 199 razy
Podziękowano: 183 razy

Re: Kościół filialny

Post autor: Bea » pn mar 11, 2013 11:14 pm

Tak, oczywiście chodzi mi o Komarów, który stracił prawa miejskie 1868 r.
na odkrywanie tych rejonów przyjdzie mi poczekać do czerwca...
Wielkie dzięki za podzielenie się wiedzą. Dodam tylko, że wczoraj znalazłam informację, że w 1915 r. w parafii rezydował administrator, który źle wypełniał księgi :ops:
O oskarżeniu administratora parafii rzymskokatolickiej w Komarowie o nieprawidłowe prowadzenie akt stanu cywilnego.
Skanów nie ma, ale sam już wniosek sugeruje, że odrębna parafia wówczas była, tylko, że zawiadywał nią nie proboszcz a administrator (co akurat po doświadczeniach mazowieckich wcale mnie nie dziwi).
dpawlak pisze:Filia w Komarowie była decyzją władz carskich zamknięta przez okres 27.05.1891-21.07.1905
Ciekawe czy księgi z tego okresu będą wpisane do ksiąg Łabuńskich czy - tak jak mówi Krzysztof - nawet wówczas mogły być to odrębne księgi. Zobaczymy.
Beata

ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy początkujących”