"Herbarz": Liber Generationis Plebeanorum z XVIIw

[Andrzej Wcisło]

Witam
Słyszałem kiedyś opinię o tej księdze od jednego z historyków, że Trepka pisał te "wiadomości " m.in. na zamówienia szlachty, która chciała oczernić sąsiadów a nawet swoją dalszą lub bliższą rodzinę. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jestem w stanie uwierzyć, że tak mogło być, przynajmniej w dużej części.
Andrzej Wcisło

[Carloz]

Witam,

Czy jest w tekście wzmiankowane nazwisko Wodyński?

Pozdrawiam,

Karol

[Krzysztof Rondo]

witam
czy ktoś kto ma dostęp mógłby mi przedstawić inf. dot. rodziny Ossolińskich.
Podobno jest kilka niedorzecznych wzmianek.
Pozdrawiam
Sebastian Ossoliński

Witaj Sebastianie.

O Ossolińskich nie ma nic w tekstcie podstawowym, może coś w przypisach (?) ale i w to wątpię bo starałem się sprawdzić i nie znalazłem tam niczego, tym bardziej czegoś niedorzecznego.

Krzysztof

[Krzysztof Rondo]

...Tym samym bym sie chcial zapytac czy cos stoi o Jasinskich lub Jasienskich
w tych zapiskach i kto by mugl mi udzielic informacji o tym rodzie ?

O Jasieńskich i Jasińskich jest nawet dość sporo.
I tak dla przykładu;

Jasieński Jan, chłopski syn z Jasienia, wsi p. Czernego od Bochnie dwie mili. Tego był pan od chłopa wziął za chłopca. Potem r. 1633 służył u p. Śladkowskiego w Rozprzy pod Piotrkowem. Za szlachcica udawał się, miał lat trzydzieści kilka.

Jasieński Piotr mieszczanin w Latyczowie nazwał się. Pozywał go p. Tobijasz Minor jako famatum, że się zwał szlachcicem. Nota o tem w księgach causarum officii w lubelskich trybunalskich r. 1630 sabbato post Misericordiae.

Następne opisy (8) podam w najbliższym czasie.

Krzysztof

[Ossoliński]

Dziękuję za informację. Pewien człowiek coś mi insynuował powołując się na "Liber (...) "
Pozdrawiam
S.O

[Fronczak Waldemar]

Ossolińscy są kilkakroć wymieniani, ale jako szlachcice, u których służyli główni "bohaterowie" Liber (patrz poz. 150, 500, 614, 637 i in.)
Jeśli zaś chodzi o znane nazwiska szlacheckie występujące dzisiaj, to trzeba pamiętać, że nie muszą one oznaczać, że dana osoba jest w jakiś sposób spokrewniona z rodem noszącym takie samo nazwisko. Przyczyn tego może być tak wiele, że trudno tu wszystkie wymienić. Podam zatem jedynie najpowszechniejsze.
Zmiany nazwisk na "szlacheckie" spowodowane różnymi czynnikami (w tym po 1945 r).
Przybieranie przez chłopów służących u jakiegoś pana, jego nazwiska.
Przybieranie przez chłopów nazwisk odmiejscowych identycznych ze szlacheckimi, które mogły występować na innym terenie.
Występowanie równoległe rodzin szlacheckich i chłopskich o tym samym nazwisku.
Uzurpacje i fałszerstwa genealogiczne
Fałszerstwa w wywodach przed Heroldią (także odpowiednikami w państwach zaborczych)
Przybieranie nazwisk przez Żydów w XVIII-XIX w
Zmiana nazwiska mężczyzny przy ślubie, na "lepsze" nazwisko żony.
Nadawanie w XIX wieku nazwisk znanych rodów dzieciom z sierocińców
Miałem do czynienia z podobnym przypadkiem, gdy prowadziłem wraz z Adamem Pszczółkowskim badania nad jedną znaną rodziną magnacką. Pojawiła się współczesnie rodzina nosząca identyczne nazwisko, która uparcie twierdziła, że jest "zapomnianą, zubożałą gałęzią rodu, której wyparli się potężni krewni". Problem polegał na tym, że ani w metrykaliach, ani księgach grodzkich czy ziemskich, ani w pamiętnikach, nie było śladu tamtej rzekomej gałęzi, a oni sami nie potrafili zlokalizować się w drzewie rodu, używając jedynie ogólników.
Tak czasami legenda próbuje zastąpić rzeczywistość.
Myślę, że autor Liber Generationis i dzisiaj mógłby znaleźć zacne zajęcie.
Gwoli ścisłości dodam, że nie zajmowałem się Ossolińskimi, a uwagi są natury ogólnej i dotyczą problemu.

[Krzysztof]

Pewnie znana jest ta strona: http://www.ossolinski.strona.pl/index.php
Duzo informacji.

[Ossoliński]

Witam
Znana bardzo dobrze

Pozdrawiam

[Krzysztof]

No to jezeli masz powiazanie z tym drzewem to nie ma sensu szukac u Trepki. Waldek opisal wszystkie mozliwe warianty przybierania nazwiska czesto bez zlej intencji danej osoby. Niestety po wiekach wiele osob automatycznie przypisuje sobie przynaleznosc do danej rodziny bez glebszych badan.

[mariola]

Niezmiernie ciekawy temat.Jestem zainteresowana nazwiskiem Brzeziński

[Krzysztof Rondo]

Niezmiernie ciekawy temat.Jestem zainteresowana nazwiskiem Brzeziński

Mariolu.

Brzeziński powiedał się być z Brzezin na Podgórzu, ale była dubitativa o nim, że nie był szlachcic. Ten służył u p. Jordana (co był kasztelanem krakowskim) na Melsztynie, potem został był księdzem i był kanonikiem w Krakowie.

Jest ich jeszcze kilku ale to nastepnym razem, w jakiejś wolnej chwili.

Krzysztof

[mariola]

Dobrze dziękuję .
Napiszcie gdzie można poczytać tą ciekawą pozycje ?
Pozdrawiam

[Fronczak Waldemar]

Mariolu,
znajdziesz ją w bibliotekach wojewódzkich i uczelnianych, a być może i innych większych jednostkach. Myślę, że w Bydgoszczy nie powinnaś mieć kłopotu.

[ewapach]

A tak jako ciekawostka, ( sądziłam, że ród Nekandów-Trepków wymarł już dawno) moi przodkowie spoczywają na małym wiejskim cmentarzu obok ''współcześnie zmarłych'' potomków Nekandów-Trepków! A czasami spotykam tamże ''współcześnie żyjących'' potomków wzmiankowanego.

[mariola]

Bardzo dziękuję za podpowiedz.
Mam ochotę sprawdzić wszystkich moich zacnych przodków ze strony babci Brzezińskiej.
Pozdrawiam