Henryku dzięki serdeczne! Ja również się kłaniam ;-)
To taki "ziarenkowy" papier to "jedwabisty"? No, proszę całe życie człowiek się uczy.. itd ;-)
Magorzato.
"Papier jedwabisty" - to fabryczna nazwa powierzchni papieru produkowanego np w FOTONIE w Polsce.
Wymaga od fotografa bardzo precyzyjnego naświetlenia odbitki i "dogłębnego" wywołania jej.
Jeżeli odbitka jest prześwietlona i niedowołana to obraz jest intensywniejszy na górnych elementach tej
siateczki jedwabistości i wygląda jakby był rozbity na punkty. Takie zdjęcie dosyć trudno retuszować, bo
trzeba również pilnować by regularna struktura tych punktów nie była zachwiana a to bardzo widać.
Prawidłowo naświetlona i wywołana odbitka na papierze jedwabistym nie ma prawa uwidaczniać tych punktów.
Wybacz te techniczne dywagacje, ale nasi "retuszowcy" winni je także poznać.
I jeszcze uwaga do kolegów "retuszowców" - zawsze przystępując do retuszu robimy parę kopii i "eksperymentujemy"
na kopii. Tak jest bezpieczniej.
Pozdrawiam Henryk Grabowski
PS. Pozdrowienia dla Janusza Mielcarka. Post poniżej
Gratulacje dla Krzysztofa Bukowskiego. To ostatnie Twoje dzieło (gratulacje !) to jak retusz Panoramy Racławickiej.