Witam,
chciałbym zaproponować nietypowy retusz, a może nawet połączenie retuszu+dociekliwości+wnikliwego oka.
W 1916 roku moja praprababcia otrzymała pocztówkę od swojego syna służącego w armii Austro-Węgier. Niestety kartka pisana była ołówkiem (kredką?) i jest miejscami bardzo nieczytelna.
http://mareksowiet.wrzuta.pl/obraz/9NYs ... go_rewers2
Moje dotychczasowe odczyty, bo różnych kombinacjach z kontrastem itp. są następujące:
Galizisches Infanterieregiment Nr. 55 XX Marschkompanie
( 55. Pułk Piechoty Austro-Węgier im. MIkołaja I Króla Czarnogóry)
28 V 16
Szanowna Pani
Antonina Perczyńska
Brzeżany
(zamazana nazwa ulicy) Chatki
Galicya
Dnia 27/5 1916. Kochani rodzicy do
noszewam …………………..
…………………………….
zdrów i którego zdrowia i wam życzę
Kochani rodzicy kartkę odwas otrzy
małem zaktórę wam serdecznie dzi
enkuje. Wiency nimom codopisania tyl
kowas pozdrawiam ……………………….
życzliwy wasz syn A.P. Adres do mnie
ten sam feldpost ………………….
Niewiele już zostało do odczytania, może ktoś ma w tym większą wprawę. Sprawę utrudniają mi też usterki w ortografii.
Z ciekawostek dodam, że na odwrocie tej kartki jest grupa ponad stu żołnierzy, na której nadawca kartki zaznaczył się tym samym kolorem, którym pisał tekst kartki.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej lektury, Marek Zawadzki