Strona 1 z 1
Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: ndz maja 03, 2009 3:29 pm
autor: quader
Witam,
prosze o przetłumacznie poniżej zamieszczonego tekstu:
Bologna (Bolonia)
a m / ultima
7. corr/saro' di
, arrivandovi ad
ei vedervi
to in Via Zamboni
4.c vi pregnerei
luto distintament
Dokument jaki posiadam, jest to skrawek kartki, wyrazy te są ucięte, i raczej nie da się ich zlepić w logiczny sposób. Proszę jednak chociaż o poszczególne słowa.
Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: ndz maja 10, 2009 11:14 am
autor: quader
Ponawiam prośbę o tłumaczenie.
Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: pn cze 29, 2009 1:06 pm
autor: quader
Czy jest ktoś kto mnie uratuje?

Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: pn cze 29, 2009 4:08 pm
autor: krystyna
Na podstawie małego słownika włosko-polskiego podam Ci słówka najbliżej się kojarzące z podanymi przez Ciebie
a m może jest to skrót ante meridiem przed południem
ultima – ostatnia, ultimo- ostatni
arrivandovi arrivare – przybywac, przyjezdzać, przychodzić, dove-gdzie dokąd
vedere- widzieć, patrzeć
in Via Zamboni- na ulicy Zamboni
lutto- żałoba
distinta- spis, wykaz
może jednak wklej ten skrawek papieru i ktoś znajacy j. włoski pomoże.
Pozdrawiam Krystyna
Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: pn cze 29, 2009 5:09 pm
autor: moyra777
krystyna pisze: może jednak wklej ten skrawek papieru i ktoś znajacy j. włoski pomoże. Pozdrawiam Krystyna
Marcinie Krystyna ma racje, wklej zdjecie tego skrawka, sprobuje ci pomoc...
Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: pn cze 29, 2009 7:26 pm
autor: quader
Pech, który mnie ostatnio prześladuje sprawia, że nie dawno zepsuł mi się skaner.

Postaram się wkleić.

Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: śr lip 01, 2009 3:49 pm
autor: Grazyna Kozlowska
Witaj, chętnie pomogę, ale jednak poczekam na zeskanowanie tego fragmentu. Krystynie poszło całkiem dobrze

, lepiej (gramatycznie) można tłumaczyć tylko tekst.
Pozdrawiam. Grażyna
Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: ndz lip 12, 2009 4:20 pm
autor: quader
Wciąż nie mam jak zeskanować dokumentu, dlatego zrobiłem mu zdjęcie. Nie jest perfekcyjne, ale wszystko dobrze widać.

Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: ndz lip 12, 2009 7:40 pm
autor: Grazyna Kozlowska
Witaj, Marcinie!
Dalej nie jest łatwo, ale już łatwiej!
Fragmenty wyrazów (lub „dodatki” do następnych wyrazów), których nie da się przetłumaczyć przepisuję kursywą z kropkami, tam gdzie to możliwe bez wątpliwości w nawiasie dopisuję resztę słowa:
(M) ilano – Mediolan
..ne
a m/ultima = na tą samą/ostatnią
7.corr/saró di = siódmego bieżącego miesiąca będę di
arrivandovi ad = przybywając tam ad
....ci vedervi = ....ci zobaczyć Pana (Was)
....to in Via Zamboni = ...to (abito?= mieszkam) na ulicy Zamboni
4.c vi pregherei = czwarty c prosiłbym Pana (Was)
(sa)luto distintamente = z wyrazami szacunku (pozdrawiam z szacunkiem)
Wygląda to na fragment oficjalnego pisma (wysłanego z Mediolanu) do urzędu państwowego (w Bolonii = Bologna), ale do konkretnego urzędnika z którym piszący ma oficjalny, ale dobry kontakt. Wygląda, jakby piszący starał się o spotkanie z adresatem, przy okazji przyjazdu do ...?
Tyle mogłam. Pozdrawiam. Grażyna
Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: ndz lip 12, 2009 7:42 pm
autor: Grazyna Kozlowska
Przepraszam, przeklejałam z worda i z tą kursywą coś mi nie wyszło

Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: ndz lip 12, 2009 9:05 pm
autor: quader
Witam,
Bardzo Ci Grażyno dziękuję. Osoba do której należał ten dokument to mój wuj. Walczył pod Monte Cassino, Anconą, i Bolonią we Włoszech. Z tekstu wynika więc, że był także w Mediolanie. Jeszcze raz dziękuję, będę szukał dalej.
Re: Tłumaczenie z jęz. włoskiego
: pn lip 13, 2009 9:30 am
autor: quader
Sprawę rozszyfrowałem.

na odwrocie nie zauważyłem zamazanej na znaczkach daty (gen.22), czyli styczeń roku 1922. Dokument więc nie jest osobistą korespondencją żołnierza z roku 1944. Fragment nie jest zdarty, tylko starannie wycięty... Dlaczego? Bo na odwrocie są znaczki pocztowe, a wujek był wielkim filatelistą.
