FORGEN

Witam . Chciałbym zapytać o akt a z tego właśnie USC.
W internecie sa dostępne zasoby online z USC Pilica. Większość tych dokumentów jest w języku rosyjskim (potrafie rozpoznac akt urodzenia mojego przodka tylko po dopisku, który akurat znajdował się po lewej stronie i następnie go przetłumaczyłem).
A jeżeli takich dopisków nie ma i nie potrafie znaleźć aktu urodzenia mojego przodka bez przetłumaczenia, to czy jak zapytałbym, czy poprosił o kserokopie aktu urodzenia mojego przodka X Y (mimo że jest w języku rosyjskim), to urzędnik byłby w stanie go odnaleźć ?

Pozdrawiam.

Urzędnicy Stanu Cywilnego zazwyczaj znają języki w których spisywane były akta na terenie, na którym prowadzą obecne prace urzędowe. Kontakt z aktami spisywanymi po rosyjsku lub niemiecku to dla Nich codzienność, dlatego też uważam, że urzędnik byłby w stanie go odnaleźć.

Tutaj można znaleźć info o USC: http://www.usc.pl/index.php?strona=zasieg

Pozdrawiam
Maria

tomciiu pisze: W internecie sa dostępne zasoby online z USC Pilica.

tomciiu pisze: A jeżeli takich dopisków nie ma i nie potrafie znaleźć aktu urodzenia mojego przodka bez przetłumaczenia, to czy jak zapytałbym, czy poprosił o kserokopie aktu urodzenia mojego przodka X Y (mimo że jest w języku rosyjskim), to urzędnik byłby w stanie go odnaleźć ?

Obecnie w Urzędach Stanu Cywilnego ksiąg pisanych w języku rosyjskim jest już niewiele. Niedługo do archiwów spływać będą księgi z 1914r., a rosyjski kończy się w księgach z 1915r.
Jeżeli księgi są online, to najprawdopodobniej za sprawą udostępnienia ich przez AP do digitalizacji. Nie sądze, aby ktoś z USC sprawdził je dla Ciebie, bo to już całkowicie nie należy do ich zadań. Najprawdopodobnie odeślą do właściwego AP, które odpłatnie może księgi przeszukać.

Jak zauważył Marcin online są księgi które już opuściły USC.
Zapewne są w AP i tam można zlecić kwerendę (płatną) ale skoro są on-line, to może są i indeksy? Chodzi o Pilicę w woj. Śląskim? Jest w genetece, może warto zacząć od tej bazy?

Tak, o tą Pilicę chodzi .
No są jakieś indeksy czy spisy, po wszystkich aktach, ale też mi to ciężko rozszyfrować i też po rosyjsku .
A nie wiecie ile by odnalezienie konkretnego aktu z danego roku + kserokopia kosztowało w AP ? Zapłaciłbym za kserokopie tylko, czy również za poświęcony czas na odnalezienie tego aktu ?

Pozdrawiam.

Na tym polega pracy kwerendzistów, że odpłatnie sprawdzają archiwalne zasoby.
Na koszty wpływa wiele czynników. W jednym archiwum, kiedy znasz datę dzienną, policzyć mogą tylko za samą kserokopią, a w innym już naliczą czas za odnalezienie, bo nie podałeś konkretnego nr aktu, a czasem nawet strony...

tomciiu pisze:Tak, o tą Pilicę chodzi .
No są jakieś indeksy czy spisy, po wszystkich aktach, ale też mi to ciężko rozszyfrować i też po rosyjsku

Nie przypominam sobie by w genetece indeksowano po rosyjsku. Z indeksu genetekowego masz rok i numer aktu cyfry w rosyjskim takie same jak w polskim, po prostu nie chcesz spróbować samamu tego robić albo jeszcze się nie dowiedziałeś co to geneteka.

Geneteka to wiem co to. Poprostu jeszcze, nie zajrzałem, zobaczymy na co trafię
Dzięki

Pozdrawiam.