FORGEN

„Zakończył się proces ratyfikacji porozumienia w sprawie archiwum ofiar Trzeciej Rzeszy należącego do Międzynarodowej Służby Poszukiwań (MSP). Otwiera to drogę do udostępnienia dokumentów, dotyczących 17,5 mln ofiar nazizmu. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża powiadomił w środę o złożeniu odpowiednich dokumentów przez Grecję - ostatni kraj z rady nadzorczej MSP, który miał dokonać ratyfikacji. Od zakończenia tego procesu uzależniano termin otwarcia archiwum. We wrześniu polski MSZ zapowiadał, że po ratyfikacji oficjalne otwarcie archiwum będzie można ogłosić w maju 2008 roku. Mająca siedzibę w Bad Arolsen (Hesja) MSP rozpoczęła już przekazywanie na nośnikach elektronicznych do krajów członkowskich kopii swoich zasobów archiwalnych. Polski IPN otrzymał w formie elektronicznej kopie 12 mln dokumentów - przede wszystkim kart obozowych dotyczących polskich więźniów oraz danych z kartotek Gestapo”. PAP, 28.11.2007 r.

oraz link wiele mówiący

http://ipn.gov.pl/portal/pl/245/5569/In ... uzby_.html

dzwoniłam do IPN i uzyskałam następujące informacje:
1. wnioski należy składać osobiście w IPN
2. formularz wniosku można uzyskać w IPN lub tutaj: (wniosek na podstawie art. 30 ustawy o IPN)
http://ipn.gov.pl/portal/pl/10/4854/Wni ... entow.html
3. kwerenda dotyczyć będzie zarówno dotychczasowego zasobu IPN jak i archiwów z Bad Arolsen
4. należy dołączyć dokumenty: akt zgonu osoby poszukiwanej (tylko osoba, której dotyczą dokumenty może się o nie ubiegać lub najbliższa rodzina) i dokumenty świadczące o pokrewieństwie
5. czas oczekiwania na realizację wniosku ... około 1 roku (takie kolejki)

a więc do dzieła!

Fajnie,

ale z tego co sam zauważyłem mają braki w dokumentacji dotyczącej terenów zajętych przez Armię Czerwoną i włączonych po wojnie do ZSRR.
Mój ojciec od czerwca 1944 do kwietnia 1945 był na robotach w rejonie Królewca (obecnie Kaliningrad) i w Bad Arolsen nie mają kompletnie nic.

Zasoby archiwów to trudna sprawa, sama mam ogromną nadzieję, że z biegiem czasu archiwa otwierają (udostępniają) materiały, którym kończy się termin "ważności" (oklauzulowanie). Z pewnością, do niektórych dostępu nie uzyskamy, niektóre zostały już dawno zniszczone.
Braki dokumentacji, której mówisz, w Bad Arolsen, wynikają zapewne z obszaru tematycznego, jakim zajmuje się Bad Arolsen, ale myślę też, że z niechęci dzielenia się swoją wiedzą z innymi państwami i dokumentowaniem zbrodni.
Może kiedyś jakiś ośrodek, centrum czy archiwum doczeka się otwarcia i przekazania kopii materiałów z archiwów radzieckich i rosyjskich.

Witaj Madziu,

jak radzisz, czy pisać do IPN czy do Bad Arolsen w sprawie uzyskania kopii dokumentacji na temat pracy przymusowej dziadka (skoro już część archiwaliów przeniesiono do Polski) ? A może i tu i tu ?

Właśnie pojawiły się informacje o pracy przymusowej mojego dziadka (wcześniej ich nie było) w bazie Straty.pl , dlatego zamierzam dowiedzieć się o tym fakcie nieco więcej.
Z bazy wynika, że dziadek przez 5 lat zatrudniony był przy pracach leśnych w miejscowości Labiau (muszę przy okazji spojrzeć na mapkę).

Pozdrawiam,

Claire,
nie ma to jak 2 źródła potwierdzające tę samą tezę

IPN otrzymał archiwa zdygitalizowane, dzwoniłam kilkakrotnie i chyba nie do końca uporali się z tym zasobem. Niezbędne jest wypisanie formularza, udowodnienie pokrewieństwa jeśli osoba, której dane dotyczą nie żyje, (bo tylko osoba, której dane dotyczą może ubiegać się o nie). Niedogodnością jest konieczność złożenia osobistego wniosku, i ten czas oczekiwania... Czyli taka sama procedura, jak do wszystkich innych wniosków. Uprzedzono mnie nawet o 1 roku oczekiwania Nasze genealogiczne wnioski są w tej samej kolejce, co pozostałe związane z lustracją. A zasób z Bad Arolsen jest traktowany tak samo jak inne bazy w IPN. Oglądanie materiałów tylko na miejscu w IPN, potem kserują potrzebne materiały i wysyłają na adres domowy. Trochę inaczej to sobie wyobrażałam

A archiwum w Bad Arolsen, cóż ... Wieczorem puszczasz wypełniony formularz on-line, otrzymujesz natychmiast potwierdzenie przyjęcia wniosku i za kilka tygodni, do domu przychodzą opisane skany dokumentów (albo nawet mailem).

Pomogłam?

Madziu,

oczywiście, Twoje uwagi są tu bardzo cenne.
Faktycznie, na korespondencję z IPN trzeba czekać całe wieki. Ostatnio otrzymałam od nich pismo w sprawie krewnego zamordowanego w Miednoje, po 6 miesiącach oczekiwania.
Genealog w Polsce musi wykazać się wyjątkową cierpliwością, a czekać warto, więc zaczekam.

Serdecznie pozdrawiam,
Aneta

Aha, i chyba jeszcze jest trzecie źródło, czyli w moim przypadku Fundacja "Polsko-Niemieckie Pojednanie". Tu też bedę pisać...

ps. faktycznie Bad Arolsen działa b. szybko. Już mam potwierdzenie przyjęcia wniosku on-line

ależ z Ciebie błyskawica, Claire

Witam,

ja wykorzystałam nieco inny formularz:

http://www.its-arolsen.org/en/key_activ ... index.html

a konkretnie w sprawie dziadka ten:
http://www.its-arolsen.org/en/key_activ ... index.html

Pozdrawiam,

magda_kb pisze: dzwoniłam do IPN i uzyskałam następujące informacje:
1. wnioski należy składać osobiście w IPN
2. formularz wniosku można uzyskać w IPN lub tutaj: (wniosek na podstawie art. 30 ustawy o IPN)
http://ipn.gov.pl/portal/pl/10/4854/Wni ... entow.html
3. kwerenda dotyczyć będzie zarówno dotychczasowego zasobu IPN jak i archiwów z Bad Arolsen
4. należy dołączyć dokumenty: akt zgonu osoby poszukiwanej (tylko osoba, której dotyczą dokumenty może się o nie ubiegać lub najbliższa rodzina) i dokumenty świadczące o pokrewieństwie
5. czas oczekiwania na realizację wniosku ... około 1 roku (takie kolejki)
a więc do dzieła!

Madziu,
ponieważ Twój link do wniosku IPN jest nieaktywny, czy możesz potwierdzić, że w powyższej sprawie chodzi o ten wniosek:
http://ipn.gov.pl/portal/pl/10/7707/Wni ... cych_.html

Pozdrawiam serdecznie,

Anetko, to ten wniosek
niestety
niestety, bo wniosek gotowy do złożenia miałam już od kilkunastu dni
dobrze, że zauważyłaś, poszłabym z niewłaściwym wnioskiem

Dzięki
Od poniedziałku mam urlopik, to wpadnę z wnioskiem do najbliższego IPN. Szkoda tylko, że takie długie kolejki...ale czego nie robi się dla naszych kochanych przodków

Serdecznie pozdrawiam,

Anetko,
zmierz czas stania w kolejce , może też mi się uda wyskoczyć w tym tygodniu do IPN, skorzystam z Twojego doświadczenia, już Ci to kiedyś mówiłam, że lubię chodzi po ścieżkach udeptanych przez Ciebie

powodzenia

Dzięki Madziu za miłe słowa

Mogę Ci dać znać, ale dopiero po urlopie, czyli po 24 września (nie będę miała dostępu do sieci - od tego zresztą też trzeba czasem odpocząć).
W każdym razie wniosek złożę przy Towarowej.

Pozdrawiam,

poczekam, w najlepszym wypadku porównamy czasu, hihihi
ja dziękuję za otwarte drzwi