UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Parafia Czerwonka Szlachecka.

Moderator: Moderatorzy



Obertyn
Posty: 23
Rejestracja: czw lis 22, 2012 9:08 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 3 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: Obertyn » pn gru 17, 2012 10:36 pm

apszczol pisze:
bo i tak z co drugiej parafii są braki względem mikrofilmów
Alez skad. Jest na odwrot. To Mormoni maja znaczne braki w stosunku tego co jest w AD Plock.
A nadto w inwentarzu ksiedza Majewskiego znalazlo sie sporo bledow.
Ale i tak chwala i czesc, ze taki inwentarz jest.
a z parafii Wieczfnia Kościelna księgi z lat 1735-1753 niestety "nóg dostały" :).
Nie dostaly nog, tylko znajduja sie na innej polce.

Na innej półce, szkoda tylko że jeszcze tej półki nie znalazłem :). Ostatnio nie mogli znaleźć sumariusza z Wieczfni i księgi urodzeń z parafii Węgra z połowy XVIII wieku, z Janowca Kościelnego mają według inwentarza bardzo duże braki, albo ksiądz Majewski pominął całą masę ksiąg, albo Pan sobie ze mnie żarty robi. To dam Panu najlepszy przykład. Proszę samemu zobaczyć na stronie Mormonów w wyszukiwarce:

https://www.familysearch.org/eng/librar ... umns=*,0,0

Parafia ostrołęcka, która należy od 1925 r. do diecezji łomżyńskiej, była w 2006 r. zmikrofilmowana przez Mormonów w AD w Płocku (jedna księga). Jakim cudem księga, która powinna być w Ostrołęce lub w AD w Łomży znalazła się w Płocku i na dodatek nikt o niej nie słyszał? Powiem więcej, studenci UW 30 lat temu inwentaryzowali zbiory kancelarii parafialnych diecezji łomżyńskich i powstał artykuł autorstwa M. Sierockiej-Pośpiech, który wykazuje, że w Ostrołęce były księgi z XVII, XVIII i XIX wieku, a teraz nikt o nich nie wie. Miasto powiatowe, a księgi szlag trafił, nic mi nie wiadomo, żeby III wojna światowa była. W USC mają rocznik 1915 i od 1939 r., w najstarszej parafii też mają od 1939 r., stwierdzili że reszta spaliła się w czasie wojny. Dzięki temu, że Białobrzescy pochodzą właśnie z tej parafii (Białobrzeg Bliższy, Białobrzeg Dalszy), to niezbyt daleko można zajechać z drzewem mimo zachowanych ksiąg ziemskich i grodzkich ostrołęckich, różańskich z XVI-XVIII wieku. Nie ma na dodatek ani ksiąg notarialnych, hipotecznych, sądowych, pustynia praktycznie. Tak więc, nie sądzę żeby wszyscy byli tacy czyści, bo inaczej nie byłoby takich spraw.


Obertyn
Posty: 23
Rejestracja: czw lis 22, 2012 9:08 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 3 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: Obertyn » pn gru 17, 2012 10:37 pm

Ten artykuł autorstwa Marii Sierockiej-Pośpiech wspomniany wyżej znajduje się w czasopiśmie "Przeszłość demograficzna Polski", t. XIII: 1981, s. 141-144. Jego tytuł to: "Stan zachowania mazowieckiej rejestracji metrykalnej XVII-XVIII w."


apszczol
Posty: 817
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 11:08 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 46 razy
Podziękowano: 209 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: apszczol » wt gru 18, 2012 1:23 am

Szanowny Panie,

1. Jak Pan sie tak dalej bedzie awanturowal na miejscu w archiwum w Plocku
- to moze Pan otrzymac dozywotni zakaz wstepu.
Archiwum diecezjalne plockie to ledwie dwie osoby, z czego jedna na pol etatu
i to praktycznie charytatywnie. A mimo to, archiwum to dziala znakomicie lepiej
niz niejedno panstwowe, zatrudniajace na pelnych etatach kilkanascie czy kilkadziesiat osob.
Za czasow ksiedza dyrektora Zebrowskiego - nawet by Pan tam nie wszedl.
Wiecej szacunku, spokoju i zrozumienia.

2. Ksiadz Zebrowski w swej wielkiej misji nie dotarl do Ostroleki.
Jedyna ksiega z tejze parafii, jaka dzis znajduje sie w Plocku,
to calkiem swiezy dar prywatnej anonimowej osoby. Prosze zauwazyc,
ze zostala ta ksiega prawie natychmiast zmikrofilmowana (i to przez osobe
zatrudniona na pol etatu!). Prosze mi wskazac archiwum panstwowe,
ktore by tak blyskawicznie zabezpieczylo nowy nabytek.

3. Summariusz zbiorczy z Wieczffni znajduje sie AP Mlawa.
AD Plock ma summariusze czastkowe - na koncu poszczegolnych ksiag.
Pukal wiec Pan nie tam gdzie trzeba.

4. Nie istnieje ksiega urodzen z parafii Wegra z XVIII w. Jest ksiega zbiorcza
wszystkich zdarzen. Zeby ja skutecznie zamowic, trzeba znac sygnature.

5. Z Janowca Koscielnego jest komplet ksiag od konca XVII w. do poczatkow XX w.
Bez zadnych luk. To samo - nieznajomosc sygnatur sie klania.
Adam A. Pszczolkowski
http://www.szlachta.org.pl
Pisze tylko w dziale Szlachta, herbarze, heraldyka.
Prosze nie slac do mnie wiadomosci prywatnych,
tylko zakladac nowe watki w powyzszym dziale.


Obertyn
Posty: 23
Rejestracja: czw lis 22, 2012 9:08 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 3 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: Obertyn » wt gru 18, 2012 2:40 am

Witam Serdecznie!

Pozwoli Pan, że odniosę się do Pańskich tez zawartych powyżej.

Co do mojego charakteru, to w przeciwieństwie do Pana należę do osób wyjątkowo spokojnych, które cenią nade wszystko konstruktywne myślenie i rozmowę :). Z sumariusza wieczfnieńskiego w AP w Mławie to już niejednokrotnie korzystałem, a identyczny jest w AD w Płocku (s. 162 Inwentarza). I nie prawda, że w tym archiwum są jedynie cząstkowe sumariusze (patrz: m.in. Przasnysz, Chorzele, Ciechanów - z tych korzystałem). Z Janowca Kościelnego nie ma księgi urodzeń z lat 1782-1798, ksiąg małżeństw z lat 1763-1780, 1799-1815 i księgi zgonów z lat 1799-1820 (s. 63-64 Inwentarza). No chyba, że wszystkie te luki, to omyłki ks. Majewskiego lub drukarskie niedoróbki. Z parafii Węgra jest księga urodzeń z lat 1739-1765 (!), księga małżeństw z lat 1756-1784, księga zgonów z lat 1739-1848. Ciekawy przedział czasowy, jak na jedną księgę (s. 161 Inwentarza). Zamawiając księgi w AD w Płocku pisze się na czystym kawałku kartki: parafię, rodzaj księgi i przedział czasowy. Tak więc niech nie robi Pan ze mnie głupka, bo inaczej wygląda rewers w takim archiwum, a inaczej w archiwum państwowym, tutaj nie zapisuje się sygnatur :). Może genealogią zajmuje się krótko, ale zagłębiłem się w nią nieźle. Jak funkcjonuje to archiwum, z racji niskich nakładów ze strony władz diecezji, to ja wiem. Ale nie przesadzałbym też z tym, jak nadzwyczajnie dobrze tam jest. Przy takim poziomie zabezpieczeń muszę przyznać, że księgi mogą niestety znikać, jest to całkowicie realne. Jak to możliwe, żeby księga metrykalna, XVIII-wieczny zabytek, wywędrowała z kancelarii parafialnej tak wielkiej parafii do prywatnej osoby, a potem na teren innej diecezji? To nie jest sytuacja, gdy po wojnie odkryto jakąś starą księgę przechowywaną przez kogoś w czasie okupacji. To jest przestępstwo i jako student prawa jestem tym szczególnie zbulwersowany. Nie życzyłbym i Panu i nikomu innemu, żeby zaginęły w dzisiejszych spokojnych czasach księgi metrykalne z parafii przodków, zwłaszcza w linii męskiej. To jest haniebne, żeby takie zdarzenia miały miejsce. Jak mógł Pan już w tak młodym wieku stracić obiektywizm i trzeźwość myślenia? Jest mi z tego powodu bardzo przykro. Pozdrawiam!

Marek Białobrzeski


apszczol
Posty: 817
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 11:08 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 46 razy
Podziękowano: 209 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: apszczol » wt gru 18, 2012 10:54 am

Z Janowca Kościelnego nie ma księgi urodzeń z lat 1782-1798,
Ta ksiega obejmuje lata 1781-1798.
Pierwszy chrzest z dnia 30.09.1781 Krajewko,
Marcjanna Zembrzuska, corka Szl. Andrzeja i Marcjanny z Dunajskich.
Co potrzeba z tejze ksiegi?
ksiąg małżeństw z lat 1763-1780,
Bo i takiej nie ma.
Jest za to ksiega malzenstw za lata 1753-1781.
Pierwszy slub miedzy Szl. Maciejem Wasniewskim de Wasniewo
a Ewa Zabienska z panna z Zabina.
Co potrzeba z tejze ksiegi?
malzenstw 1799-1815
I znow takowej ksiegi nie ma.
Jest ksiega slubow trydencka za lata 1799-1825
oraz trzy oddzielne kodeksowe za lata 1808-1815,
1815-1823 i 1823-1825.
Co potrzeba konkretnie?
i księgi zgonów z lat 1799-1820 (s. 63-64 Inwentarza).
I znow blad.
Ta ksiega obejmuje lata 1798-1825.
Co konkretnie potrzeba?

Z parafii Węgra jest księga urodzeń z lat 1739-1765 (!), księga małżeństw z lat 1756-1784, księga zgonów z lat 1739-1848. Ciekawy przedział czasowy, jak na jedną księgę (s. 161 Inwentarza).
I to jest wlasnie jedna ksiega z poprawka taka:
chrzty 1739-1765
sluby 1737-1784
zgony 1756-1785
Zreszta cudem ocalala z pozaru w Wegrze.
Niedawno zreszta odziedziczylem pelna xerokopie tej ksiegi
wykonana z mikrofilmu plockiego jeszcze za czasow
i za zgoda ksiedza Zebrowskiego.
Wiec w teorii mozna by to xero zeskanowac i udostepnic publicznie,
pod warunkiem wykonania pelnego indexu (zgodnie z owczesnym zaleceniem ksiedza).
Adam A. Pszczolkowski
http://www.szlachta.org.pl
Pisze tylko w dziale Szlachta, herbarze, heraldyka.
Prosze nie slac do mnie wiadomosci prywatnych,
tylko zakladac nowe watki w powyzszym dziale.


Obertyn
Posty: 23
Rejestracja: czw lis 22, 2012 9:08 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 3 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: Obertyn » wt gru 18, 2012 2:07 pm

Z racji tego, iż mam przodków z tych parafii, to ja wszystko osobiście, przy okazji szukania sprawdzę, liczę na Pana uczciwość i mam nadzieję, że te księgi, a nie tylko mikrofilmy z tych ksiąg, są tam i czekają na ludzi. Nie będę Panu zajmował czasu wyszukiwaniem aktów moich przodków, w tych stronach szuka mi się bardzo dobrze. Tylko mam takie generalne pytanie: Po co tworzyć inwentarz, który ma więcej błędów niż pozostałej treści? Ja wyżej cytowałem tę publikację, jako pewien dowód. Człowiek uzyskuje informacje i w wersji drukowanej i w wersji elektronicznej (dane inwentarza są w bazie pradziad), więc po co zamawiać coś, czego oficjalnie i formalnie nie ma? Aczkolwiek byłem świadkiem w tym roku, gdy zamówiono księgę, która kiedyś była, a gdzieś zniknęła. Ostatnio był dodruk inwentarza, czemu nie przekazał Pan autorowi informacji o tych błędach, które z racji charakteru publikacji, mają olbrzymie znaczenie dla poszukujących? To jest olbrzymia dezinformacja! Jak to możliwe, żeby księgi, które leżą obok siebie na półkach były pominięte? Nie licząc 6 parafii, jak Pan twierdzi, których w ogóle nie zamieszczono, jakby ktoś chciał coś ukryć. To jest już ogromne przeoczenie. Po 6 latach wydawania inwentarza to dla mnie niezrozumiałe. Teraz sam się zastanawiam, które luki są prawdziwe, a które "sztuczne". Nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. Wracając do ksiąg ostrołęckich. Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć do tej osoby, która była darczyńcą dla płockiego archiwum, bo chcę wiedzieć co się przez ostatnie lata z tą księgą działo i czy wszystkie pozostałe też jeszcze istnieją. Uważam, że jako genealog z ugruntowaną pozycją, powinien Pan tą sprawą również się zainteresować. Nie dajmy zaginąć ostatnim pamiątkom po naszych przodkach! Pozdrawiam!

-- Post scalono 18 gru 2012, 14:30 --

Odnośnie wątku tematu, bo rozmowa zeszła na inne tory i parafie:

Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze w tym miesiącu być w Czerwonce, a jak nie w tym, to zapewne już w przyszłym roku. Jak przyjadę do domu, to napiszę do odpowiedniej osoby zajmującej się "katalogiem zasobów metrykalnych parafii" na stronie genealodzy.pl i przekażę informacje o stanie zasobów ksiąg metrykalnych w tej parafii. To jest strona, z której korzysta olbrzymia liczba osób i wszystkim z nich należy się uczciwa informacja o tym, jakie księgi tam się znajdują. No bo jeśli doświadczeni genealodzy dowiadują się dopiero teraz, że ta parafia ma w ogóle jakieś księgi metrykalne z XIX wieku, to mnie, który genealogią zajmuje się nieco ponad 2 lata, zaskakuje podwójnie. Pzdr!


apszczol
Posty: 817
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 11:08 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 46 razy
Podziękowano: 209 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: apszczol » czw gru 20, 2012 8:52 pm

1. Nie jestem autorem inwentarza. Nalezy sie jednak cieszyc, ze inwentarz choc z bledami,
jednak istnieje! No chyba, ze Pan wolalby by wcale nie istnial.

2. Dodruk jest ze swej natury powtorzeniem wydania pierwszego.
Jak bedzie nowe wydanie drugie - to niewatpliwie znajda sie w nim poprawki.
Sam zglosilem ksiedzu Majewskiego szereg moich uwag.

3. Rozprowadzanie plotek, nie popartych faktami, ze cos zginelo w AD Plock,
szkodzi zarowno archiwum, jak i uzytkownikom.
Moze bowiem to doprowadzic do calkowitego zamkniecia archiwum dla uzytkownikow
z zewnatrz (bedzie dostepne tylko dla ksiezy i seminarzystow).

4. Z AD Plock korzystam od lipca 1996 roku (a wiec juz od 16 lat)
i nie stwierdzam by cokolwiek przez ten czas zniknelo. A wrecz na odwrot
- zasob sie powiekszyl o szereg nabytkow z Niemiec.
Przy zamawianiu ksiag staram sie o ile jestem w stanie zapisywac
na karteczkach sygnatury ksiag, o ktore prosze.

5. Janowiec Koscielny, o ktorego los tak sie Pan bardzo troszczy,
zostal w znakomitej czesci zindexowany dosc szczegolowo,
a informacje z poszczegolnych (wiem, ze z bledami) znajduja sie na Genetece.
geneteka.genealodzy.pl
Index ten nie jest mojego autorstwa (moj wlasny - w Excellu obejmuje
tylko sluby do 1781 roku i pewnie w przyszlym roku zostanie opublikowany).
Janowiec Koscielny zas nie dosc, ze jest parafia mojej prababki Kolakowskiej,
to takze miejscem corocznych konferencji naukowych, w ktorych
biore czynny udzial.

6. Nie mam obowiazku znac i pamietac losow wszystkich metryk na obszarze
diecezji plockiej. To jest wiedza, ktora w sposob pelny posiadl jedynie ksiadz
Tadeusz Zebrowski (czlowiek-legenda otoczony niezwykla estyma na terenie calej diecezji,
a w dodatku bohater podziemia antykomunistycznego).
Dziekuje wiec w tym miejscu tym osobom, ktore odnalazly metryki z parafii Czerwonka
za XIX w. i zechcialy sprawdzic dla mnie garsc informacji. Informacje te zostana
wykorzystane w przyszlych mych publikacjach dla dobra ogolu.

7. Przypominam rowniez, ze niewielka czesc metryk i dokumentow skradzionych
z Plocka przez Niemcow w czasie II wojny swiatowej nadal znajduje sie
w Archiwum Panstwowym w Goslar.
Adam A. Pszczolkowski
http://www.szlachta.org.pl
Pisze tylko w dziale Szlachta, herbarze, heraldyka.
Prosze nie slac do mnie wiadomosci prywatnych,
tylko zakladac nowe watki w powyzszym dziale.


Obertyn
Posty: 23
Rejestracja: czw lis 22, 2012 9:08 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 3 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: Obertyn » pt gru 21, 2012 2:12 am

Widzę, że generalnie każdy trzyma się swojego zdania, ale krótko do powyższych punktów:

1. Cieszę się, że jest inwentarz, w przeciwieństwie np. do AD w Łomży wiem, że coś tam jest. Jednakże oczekuję od autora - człowieka wykształconego, trochę więcej uwagi. Rozbieżności inwentarza do zasobu mikrofilmów Mormonów są ogromne. To by oznaczało tyle błędów, że wstydziłbym się go wydawać przez 6 lat nie wprowadzając zmian. Pan wiedząc o błędach powinien chociaż powiadomić odpowiednie osoby w celu uzupełnienia baz elektronicznych. Jeśli takiej Czerwonki nie ma w inwentarzu w ogóle, to nikt jej nie będzie zamawiał. Ja zapłaciłem za ten inwentarz i oczekuję prawdy, bo w takim przypadku nieprawdziwa informacja jest gorsza niż jej brak. Jedno mnie dziwi, Pan potrafi w sposób wyjątkowo niedelikatny komentować np. błędy merytoryczne w publikacjach naukowych dotyczących spraw historycznych czy genealogicznych. Tutaj zaś, jest Pan zachwycony jak dziecko, może to kwestia lat znajomości z tymi ludźmi, może coś innego, ale mnie to osobiście dziwi.

3. Zamówił w tym roku przy mnie człowiek księgi z parafii Gąsiorowo i z dwóch zamówionych otrzymał jedną, a o drugiej stwierdzono, że jej nie ma, nie mogą jej znaleźć, mimo że jest w inwentarzu. Mi nie przyniesiono jednej księgi urodzeń z Węgry, bo też nie można było jej znaleźć. Tak więc nie rozsiewam plotek i argument "innej półki" jest nie na miejscu. To co mam zrobić, włamać się do archiwum i sam wszystko przeszukać? My oczekujemy normalności i nie chcemy być traktowani w stylu "cieszcie się z czegokolwiek, bo moglibyście nic nie dostać".

6. Cieszę się, że są ludzie, którzy sobie wzajemnie pomagają na polu genealogicznym, ale Pan jako zawodowiec powinien do tych ksiąg dotrzeć jakieś 10 lat temu. Tworzył Pan wtedy monografię o rodzie Chodkowskich (parafia płoniawska). Czerwonka to sąsiednia parafia oraz gmina i wygląda na to, że nie pojechał Pan tam, a przecież są w tej książce strony poświęcone Chodkowskim mieszkającym na terenie tej parafii w XIX wieku. No ale żeby nie być złośliwym duchem przeszłości mogę powiedzieć, że mam coś, co powinno Pana zainteresować z tej tematyki. Posiadam zdjęcie aktu urodzenia Pelagii Chodkowskiej, córki Fortunata i Antoniny z Lipińskich, podobnie zresztą jak odpis jej aktu zgonu. Nie było tak łatwo ich zdobyć, bo urodziła się w odleglejszej parafii, ale mam. Napisał Pan o niej w tej książce o Chodkowskich, że wyszła za mąż za Stefana Płaszczyńskiego. W sumie ona była Klotylda Pelagia, a nie Pelagia, a on Stefan Dominik, ale używali na co dzień tych imion jakie podał Pan w książce. Zdjęcie aktu urodzenia Stefana Dominika Płaszczyńskiego oraz odpis jego aktu zgonu też posiadam. Jeśli jest Pan zainteresowany, to mogę Panu podać dane z tych aktów, albo wysłać ich zdjęcia na maila. Pzdr!


igoriosso
Posty: 196
Rejestracja: ndz sty 23, 2011 11:55 pm
Podziękował/a: 22 razy
Podziękowano: 9 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: igoriosso » pt gru 21, 2012 3:18 am

apszczol pisze: 7. Przypominam rowniez, ze niewielka czesc metryk i dokumentow skradzionych
z Plocka przez Niemcow w czasie II wojny swiatowej nadal znajduje sie
w Archiwum Panstwowym w Goslar.
Czy wiadomo dokładnie co skradli Niemcy podczas wojny / ewentualnie co się znajduje obecnie w Goslar?
IgorD.


apszczol
Posty: 817
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 11:08 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 46 razy
Podziękowano: 209 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: apszczol » pt gru 21, 2012 7:58 pm

1. Tak, bede bronic prac ksiedza Majewskiego do upadlego.
Bo wykonal prace pionierska. Jeszcze wieksze znaczenie ma drugi inwentarz
akt parafialnych z 2011 r., bo ujawnil istnienie wielu cennych badz to uznanych
za zaginione, badz to nieznanych ksiag.

3. No wlasnie, bo byly na innej polce. :)

6. Jestem zainteresowany danymi o Chodkowskich. Zostana zamieszczone w suplemencie
wraz z nazwiskiem szczesliwego znalazcy.

7. Niemcy ukradli wszystko. Ksiadz Zebrowski odzyskiwal.
W Goslar zostalo jeszcze kilkanascie ksiag.
Adam A. Pszczolkowski
http://www.szlachta.org.pl
Pisze tylko w dziale Szlachta, herbarze, heraldyka.
Prosze nie slac do mnie wiadomosci prywatnych,
tylko zakladac nowe watki w powyzszym dziale.


Obertyn
Posty: 23
Rejestracja: czw lis 22, 2012 9:08 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 3 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: Obertyn » sob gru 22, 2012 8:06 pm

Klotylda Pelagia Chodkowska - urodzona we wsi Kaczyny-Wypychy 3 czerwca 1852 r., ochrzczona w Rzekuniu 13 lipca tego samego roku, córka Fortunata Chodkowskiego (46 l.), "dzierżawcy probostwa na Kaczynach-Wypychach" i Antoniny z Lipińskich (26 l.), zmarła 14 sierpnia 1951 r. w Rzekuniu.

Stefan Dominik Płaszczyński - urodzony we wsi Pomaski Wielkie 14 września 1849 r., ochrzczony w Szwelicach 15 września tego samego roku, syn Jakuba Płaszczyńskiego (wtedy posiadał karczmę, wcześniej był leśnikiem borów prywatnych, a jeszcze wcześniej należał do Królewskiego Korpusu Leśnego w klasie VIII w randze strzelca leśnego) i Marianny z Mierzejewskich, zmarł 16 kwietnia 1915 roku w Rzekuniu.

W latach 70tych XIX wieku Stefan i Pelagia Płaszczyńscy byli dzierżawcami folwarku Zimna Woda (parafia Baranowo), potem mieszkali w Wojszach (parafia Czerwin), ostatecznie osiedli w Rzekuniu.

Szczęśliwy znalazca - Marek Białobrzeski


apszczol
Posty: 817
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 11:08 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 46 razy
Podziękowano: 209 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: apszczol » ndz gru 23, 2012 12:11 am

DZIEKI WIELKIE!

Ja zas ze swej strony prostuje, iz na s. 429 mej ksiazki sa fatalne bledy.
Bowiem pomylilem dwoch roznych Fortunatow.
Fortunat Chodkowski (ojciec Pelagii), urodzil sie okolo 1806 r. w Lesniance, par. Barcice,
i byl synem Felicjana, dziedzica czesci wsi Chodkowo-Zalogi i Marianny rowniez
z Chodkowskich (patrz s. 435 kierz na Zarembach-Bolendach).
Pierwszy slub z Rozalia Ludwika Krzyczkowska zawarl w 1835 r. w Przewodowie.
Ten Felicjan jest zas synem Franciszka i da sie do kupy powiazac. :)
Adam A. Pszczolkowski
http://www.szlachta.org.pl
Pisze tylko w dziale Szlachta, herbarze, heraldyka.
Prosze nie slac do mnie wiadomosci prywatnych,
tylko zakladac nowe watki w powyzszym dziale.


Obertyn
Posty: 23
Rejestracja: czw lis 22, 2012 9:08 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 3 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: Obertyn » ndz gru 23, 2012 1:24 am

no to jeszcze jedna wiadomość o Chodkowskich, znowu mała poprawka do książki, dotycząca tym razem mojej 5xprababki:

Róża Chodkowska - urodzona i ochrzczona 30 sierpnia 1766 r. (Milewo-Brzęgędy, parafia Krasne), córka Macieja i Marianny z Milewskich, późniejsza żona Bartłomieja Łazowskiego (z Chodkowskich o przydomku Pagos), odnalazłem jej akt urodzenia ostatnio. Co ciekawe, nie miała na imię Rozalia, jak wszystkie późniejsze zapisy na to wskazują oraz wspomniana monografia, a Róża, jej patronką zgodnie z aktem urodzenia była św. Róża z Limy.


apszczol
Posty: 817
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 11:08 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 46 razy
Podziękowano: 209 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: apszczol » ndz gru 23, 2012 2:19 am

Metryka slubu z Gasewa (19.02.1792) podaje, ze zwiazek zostal zawarty pomiedzy
Bartlomiejem Lazowskim kawalerem i Rozalia Rzewnicka wdowa. W pozniejszych
dokumentach tez jest notorycznie nazywana Rozalia.
Z ta tylko taka uwaga, ze wowczas nie rozrozniano Rozy od Rozalii.

Po ktorym z dzieci Bartlomieja Lazowskiego Pan pochodzi?
Adam A. Pszczolkowski
http://www.szlachta.org.pl
Pisze tylko w dziale Szlachta, herbarze, heraldyka.
Prosze nie slac do mnie wiadomosci prywatnych,
tylko zakladac nowe watki w powyzszym dziale.


Obertyn
Posty: 23
Rejestracja: czw lis 22, 2012 9:08 pm
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 3 razy

Re: Parafia Czerwonka Szlachecka.

Post autor: Obertyn » ndz gru 23, 2012 9:16 am

Ja jestem potomkiem najmłodszego dziecka Bartłomieja - Franciszka Łazowskiego, urodzonego w 1810 r., tym wylegitymowanym przed Heroldią w 1841 r. Jego starszy brat Jakub był zakonnikiem, benedyktynem z Pułtuska o imieniu zakonnym Maury, bohaterem literackim w dziele Gomulickiego "Wspomnienia niebieskiego mundurka", ostatnio znalazłem jego akt zgonu z 1865 r., gdzie po kasacie zakonu został wikarym w Kampinosie :). Nie mam jeszcze aktów zgonu rodziców Róży (Rozalii), Macieja i Marianny, ale może zmarli w parafii płoniawskiej, gdzie księgi metrykalne są od 1826 r.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mam wykaz”