Strona 1 z 1

Warszawskie Towarzystwo Genealogiczne

: sob lut 25, 2017 8:50 am
autor: maciejamarkowski
Warszawskie Towarzystwo Genealogiczne zaprasza 27 lutego 2017 (poniedziałek) na spotkanie z Marią Klawe-Mazurową, autorką właśnie wydawanej książki „Z Meklemburgii do Warszawy, dzieje potomków Jana Henryka KLAWE”.

Spotkanie jak zwykle odbędzie się na 4 piętrze w sali konferencyjnej Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego w budynku PASTy (ul. Zielna 39, 4 piętro) od godziny 17.00

Książka „Z Meklemburgii do Warszawy, dzieje potomków Jana Henryka KLAWE” opowiada historię rodziny imigranta niemieckiego, młynarza, który po 3 rozbiorze polski przywędrował na ziemię polskie. Zamieszkał w mieście Warta gdzie mełł zboże w miejskim, a potem własnym wiatraku. Jego synowie: dwóch piekarzy, młynarz i ślusarz zamieszkali w Warszawie i tu zakładali rodziny. Tylko najmłodszy syn poszedł w ślady ojca i prowadził wiejski młyn w piotrkowskiem. Kontynuowali tę tradycję jego synowie.

Potomkowie najstarszego z braci pozostali wierni Warszawie, tu zakładali własne firmy, rzemieślnicze, które później stworzyły podwaliny wielkiego przemysłu warszawskiego – piwowarskiego i farmaceutycznego.

Dzięki szerokim poszukiwaniom archiwalnym wiemy dziś nie tylko kim byli potomkowie Jana Henryka Klawe, ale również gdzie mieszkali, jak wyglądały ich domy ale też jakie mieli słabostki i przyjemności, czy nawet jak się ubierali w połowie XIX wieku. Dzięki prasie warszawskiej wiemy również jak się udzielali społecznie i w jakich akcjach dobroczynnych uczestniczyli.

Możemy też obserwować, jak stopniowo przekształcali się z warszawskich rzemieślników pochodzenia niemieckiego w polskich mieszczan i przemysłowców, obywateli miejskich i wiejskich.

Wszystkie zawarte w opracowaniu informacje są wynikiem pogłębionej kwerendy źródłowej i wnoszą wiele nowych informacji do dotychczasowej wiedzy na temat opisywanych osób i przedsiębiorstw.

Z panią Marią Klawe-Mazurową mieliśmy już okazję się spotkać w zeszłym roku, gdy opowiadała o różnych pułapkach czyhających na genealogów.