FORGEN

Witam, mam problem tego rodzaju, w tym dywizjonie służył brat mego dziadka. Z tego co wiem był szefem 10 Szwadronu Pionierów w stopniu Starszy Wachmistrz. Chodzi mi o datę urodzenia, jeśli ktoś ma dostęp do takich danych proszę na priw. Pozdrawiam Zbigniew W.

Zarys historji wojennej pułków polskich 1918-1920

http://www.wbc.poznan.pl/publication/31545

Pozdrawiam
Andrzej

Dziękuję Andrzeju za podany link jest trochę do czytania. A i moderator ma rację ma być DYWIZJON pozdrawiam was Zbigniew Wegner

Załącznik do tematu,gwoli ciekawostki : http://www.youtube.com/watch?v=T7gE158O ... re=channel
T.

Jesteście wielcy znalazłem tam ciekawe informacje o Dziadku. Dzieki
genek

I jeszcze proponuję,,zaatakować" temat w CAW,bo pod sygnaturą I.322.44 Oddziały Artylerii,(grupa zespołów) 1918-1939
znajdują się:

Rozkazy, akta mobilizacyjne i demobilizacyjne, wykazy uposażenia, wykazy i ewidencje żołnierzy, materiały dot. prac terenowych i wyszkoleń, korespondencja

Link tu: http://www.caw.wp.mil.pl/zasob/i/i_191.htm
Tomek.

Dziękuję Tomku nie było mnie kilka dni na forum [indeksacje] i widzę że temat nie spadł i widzę dalszy trop. Pozdrawiam Zbigniew Wegner

Witam serdecznie Tomka_szuta i Zbycha_1949
jak zwykle od kilkunastu miesięcy buszowałam sobie po internecie "genealogicznym" i forach genealogicznych, aż trafiłam tu;
zupełny przypadek.
Szukam informacji o moim dziadku - ogniomistrzu Stanisławie Szlendaku, podoficerze 15 PAL w Bydgoszczy w latach 1930-1939.
Poszukiwania zaczęłam od jednego ocalałego z pożogi wojennej zdjęcia i sprzecznych rodzinnych relacji.
Najważniejsza do rozstrzygnięcia jest sprawa: czy to był 15 PAL (znalazłam w Gazecie Bydgoskiej fragment relacji z zawodów konnych w Bydgoszczy z maja 1931 r. gdzie dziadek zdobył czwarte miejsce),
czy też to był 11 DAK jak głoszą córki dziadka, wedle tradycji ustnych i swoich niepodważalnych wspomnień .
Czy istnieją jakieś listy podoficerów tych jednostek? Oprócz CAW - tam wybieram się wiosną.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2f ... 61d50.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/87c ... 14bba.html

Pozdrawiam serdecznie

Gdybym był Tomkiem lub Zbychem napisałbym, że pewnie służył i tu, i tu No, ale nie jestem , więc nie napiszę też, że od 1934 obydwie jednostki były w tym samym garnizonie, mógł się przenieść, co pewnie przyszło łatwiej wyróżniającemu się w jeździe konnej. Tylko CAW może to wyjaśnić.
pozdrawiam

Witajm, w związku z tym tematem mam pytanie do znawców. Czy starszemu wachmistrzowi przysługiwał ordynans ?
Bo jak się dowiedziałem brat mego dziadka miał.
Pozdrawiam Zbigniew Wegner

Zbychu1949 pisze:Czy starszemu wachmistrzowi przysługiwał ordynans ?
Bo jak się dowiedziałem brat mego dziadka miał.

Ordynans przysługiwał wyłącznie oficerom.
Starszy wachmistrz to stopień podoficerski, więc może bardziej mowa o tzw. luzaku,
czyli ułanie, który opiekował się jego koniem. Każdy koń w kawalerii miał swojego luzaka.