Strona 1 z 7
Mój pierwszy wywód przodków
: wt paź 28, 2008 6:44 pm
autor: Adam Leszczyński
Może nie strona, ale też prezentuje efekt dotychczasowych prac, wersja czysto robocza,
zobaczyć jak "to" działa (dlatego nie ma ślubów, i wszystkich zdjęć).

Wiem, że szału nie ma, ale dumny jestem i tak, zresztą jeszcze przede mną lata poszukiwań.

Pozdrawiam
Adam

Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 7:51 pm
autor: Topol
Witam,
gratuluję wyników
Małe wskazówki do dalszych eksperymentów
1. Tu ustawiasz własny tytuł
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 704a0.html
2. Tu ustawiasz ramki, czcionki dla tytułu i ramek
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e64 ... de6e6.html
3. Tu ustawiasz co ma być w ramkach
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/481 ... d8a62.html
Powodzenia

Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 7:56 pm
autor: Bozenna
Adamie,
Bardzo ladna prezentacja.
Patrze z zazdroscia. Nie umiem zrobic czegos takiego i pewnie juz za pozno, zeby sie nauczyc ?
Bozenna
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 8:01 pm
autor: ozanka
Adasiu,
piękne Twoje drzewko. Tym bardziej mi się podoba, że mam niemalże identyczne. Mam na myśli szatę graficzną. Ja umieściłam najstarszych przodków na dole, wszak to pień rodziny a młodzież na górze jako młode przyrosty drzewa. Też od 2 dni wklepuję aby zobaczyć co z tego wyjdzie. Programem jestem zachwycona. Mam jednak zastrzeżenie, że nie można zobaczyć całego drzewka, tylko poszczególne gałęzie. Baaardzo mi brak takiej opcji.
życzę dalszych sukcesów i cierpliwości,
Pozdrawiam
Bożenna
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 8:06 pm
autor: DanutaP
Gratuluję, dużo już osiągnąłeś. Życzę wytrwałości.
pozdrawiam
Danka
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 8:45 pm
autor: bożena
Gratuluję. Ja nie potrafię tak zrobić i chyba moje drzewo jest za bardzo rozbudowane. Jeszcze raz gratuluję

Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 9:18 pm
autor: Maciej_T
Masz prawo być dumny ! Piękne drzewo ( swoje mam nadal w rozsypce

) .
Gratuluję
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 9:21 pm
autor: elgra
Adamie.
Efekt wspanialy.
Co innego czytac o problemach technicznych programu, co innego widziec efekt koncowy

Biore sie do roboty, tez musze zobaczyc jak moi przodkowie beda sie prezentowac na drzewie.
Adam Leszczyński pisze: dlatego nie ma .... i wszystkich zdjęć
Co do zdjec, pas de problème, wiesz do ktorych drzwi zapukac.
Elzbieta
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 10:14 pm
autor: Adam Leszczyński
Witam,
dziękuję za wskazówki, szczególnie w likwidacji tytułu, nie leżał mi.

Co do obrócenia drzewa o 180 stopni, to nawet się nie zastanawiałem, tak mi się podobało, ale oczywiście sprawa do rozważenia.
Przed chwilą dzięki uprzejmości Jurka (Jotce), odkryłem kolejnych praprapradziadków.
Szczerze powiem, do tej pory miałem za główny cel, ba wręcz punkt honoru, i jako udowodnienie sobie czegoś, znalezienie paru "ogniw". Teraz, mam nadzieję, że moja zabawa z genealogią przybierze dojrzalszy wymiar.

POzdrawiam
Adam
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 10:24 pm
autor: Fronczak Waldemar
Moje uwagi do wywodu i głosów w dyskusji

1/
Wywód jest dobrze zrobiony. Przyjęcie formy drzewa
jest dopuszczalne, chociaż może niepotrzebnie sugerować, że mamy do czynienia z
drzewem, a to zupełnie co innego
2/
Bozenna pisze:Nie umiem zrobic czegos takiego i pewnie juz za pozno, zeby sie nauczyc ?
Tak naprawdę, to na wywód przodków nigdy nie jest za późno. Zacząć można od siebie, rodziców i dziadków. W miarę odkrywania kolejnych przodków, dopisujemy ich do poszczególnych pozycji, ściśle określonych w strukturze wykresu.
3/
ozanka pisze:Ja umieściłam najstarszych przodków na dole, wszak to pień rodziny a młodzież na górze jako młode przyrosty drzewa.
Ozanko, Ty zrobiłaś
drzewo tj prezentację potomków określonej pary, a tu jest
wywód przodków. To zupełnie dwa różne sposoby ujęcia.
4/
bożena pisze:Ja nie potrafię tak zrobić i chyba moje drzewo jest za bardzo rozbudowane.
Drzewo jest tak rozbudowane, jak licznie rozradzali się potomkowie określonej osoby. Wywód przodków u każdej osoby będzie identyczny, jeśli chodzi o ilość "okienek". Co najwyżej niektóre pozostaną puste, jeśli nie znamy danych konkretnego przodka.
Jeśli masz bardzo rozbudowane dane, to może nie w drzewie, a w bazie danych, gdzie zbierasz informację o bliższych i dalszych krewnych, przodkach, potomkach itd.
To jest tak, jak z klockami lego. Masz ich cały worek, ale bezładny. Aby zbudować most, to wybierasz jedynie część posiadanych klocków. Tak zrobił Adam i to jest prawidłowo.
5/
syl pisze:Adamie, powinienes odwrócić układ - przodkowie to korzenie, potomkowie to konary i gałęzie.
A nigdy w życiu!
Odwróci, jeśli będzie robił drzewo, a przy wywodzie jest jak najbardziej prawidłowo!
Pamiętajmy o tej podstawowej różnicy. 5+ dla Adama za użycie właściwej nomenklatury
"wywód"
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: wt paź 28, 2008 11:06 pm
autor: Bozenna
Waldek,
Ja mam schemat na papierze moich przodkow identyczny jak "drzewo Adama", to jest podstawa mojej pracy. Od razu widze, w ktorej galezi brakuje mi jakiegos pokolenia.
Do zrobienia takiego wywodu wystarczy kupic "plansza" . Sklepy genealogiczne je sprzedaja.
To prezentacja Adama jest urocza.
Taka prezentacja, a widzialam ja na plotnie, drzewo Giedroyc robione w XIX wieku i zlozone w Bibliotece Polskiej w Paryzu, dodaje uroku naszym poszukiwaniom.
Nasze dzieci, malo zainteresowane genealogia popatrza na taki obraz, a nie zajrza do naszych albumow.
Chcialabym umiem zrobic moj wywod przodkow w takiej oprawie graficznej.
Usmiechy
Bozenna
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: śr paź 29, 2008 1:30 am
autor: ozanka
człowiek całe życie się uczy i głupi umiera. Zielonego pojęcia nie miałam o różnicy: drzewo a wywód. Do tej pory uważałam, że to jedno i to samo, tylko inaczej nazwane.
Dzięki Ci Waldku za oświecenie . Drzewko rośnie w oczach i następnie wezmę się za wywód. Może tak być? Będę miała świeczkę i ogarek

.
Bożenko, imienniczko. Zapewniam Cię, że i Ty dasz sobie radę z taką grafiką. Wejdź na "programy komputerowe" wątek Ahnenblatt i już....sobie radzisz. Zresztą przemiły Józef jest zawsze w pogotowiu i służy radą.
Pozdrawiam
Bożenna
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: śr paź 29, 2008 7:58 am
autor: bożena
Dostałam po nosie ( nie pierwszy raz), ale to jest prawo amatorów. Po prostu nie rozrózniamy wywodu od drzewa. Bardzo dziękuję z naukę.Po przemyśleniu jeszcze bardziej podoba mi się ten wywód i może jak będę miała więcej czasu to również zrobię taki wywód. Dziękuję
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: śr paź 29, 2008 9:53 am
autor: klw
Dla odmiany mam inny problem w ocenie tej pięknej prezentacji. Czy tło w postaci drzewa jest dobrym rozwiązaniem przy pokazywaniu wywodu? Drzewo rośnie od korzeni do liści i taki też sugeruje upływ czasu, a tu jest odwrotnie.
Jest naturalny proces, który wg mnie lepiej oddałby tę relację. Ciekaw jestem, czy ktoś to tak ujmował? Tym procesem jest rzeka, w której zbiegają się kolejne strumienie, tworząc w końcu jeden nurt.
Co Wy na to?
Re: mój wywód przodków (pierwszy :P)
: śr paź 29, 2008 10:12 am
autor: ozanka
Krzysztofie,
nie mogłeś tego lepiej ująć
Pozdrawiam
Bożenna