FORGEN

Witam,
poszukuję śladów rodzinnych i potomków rodziny Liżewskich i Powickich zamieszkałych w Warszawie.
Grób rodzinny Liżewskich i Powickich jest w Warszawie na Starych Powązkach, w dokumentach XIX wiecznych dostępnych w archiwach można znaleźć niewielkie ślady tych rodzin.

Pozdrawiam.
stefelek.

Po co?

Pozdrawiam
FJG

Witam
i wyjaśniam po co.

Moja babcia Marianna Klementyna Daniłowicz z d. Sikorska /rocznik 1900/ była bardzo mocno zaprzyjaźniona
z p. Liżewską. Moje wspomnienia z dzieciństwa związane z ta osobą są bardzo ciepłe /pamiętam starszą Panią
z wizytą w domu moich rodziców/, miałem wtedy 5 czy 6 lat.
Zaznaczam - na pewno miałbym z osobą z rodziny Pani Liżewskiej sporo do porozmawiania w bardzo pozytywnej
atmosferze. Jeżeli byłoby to możliwe, byłoby mi bardzo miło.
Od dłuższego czasu zajmuję się historią swojej rodziny.

Pozdrawiam Świątecznie.
Stefan.

Witam kolejny raz,
i polecam się. Poszukuję śladów rodziny swojego dziadka Mieczysława Daniłowicza - Daniłowiczów.
Zamieszkali w XIX wieku blisko Śniadowa w wioskach: Brulin, Duchny, Duchny Stare, Stary Lubotyń.
Nie za wiele ale juz coś niecoś wiem.
Są wymienieni na stronie www.katalogszlachty.com
Apolinary Daniłowicz - to mój prapradziadek.

Pozdrawiam Świątecznie.
Stefan.

stefelek pisze:Witam
i wyjaśniam po co.

Postaram sie przekazac informacje potomkom (jestem spokrewniony z nimi przez matke Lizewskiego).

Pozdrawiam
FJG


ps. Gustaw Lukasiewicz (Lukaszewicz), aptekarz (Minsk, Marki), to Pana rodzina?

fjg pisze:

stefelek pisze:Witam
i wyjaśniam po co.

Postaram sie przekazac informacje potomkom (jestem spokrewniony z nimi przez matke Lizewskiego).

Pozdrawiam
FJG


ps. Gustaw Lukasiewicz (Lukaszewicz), aptekarz (Minsk, Marki), to Pana rodzina?

Nie, nie jestem potomkiem tego Lukasiewicza, chociaż legenda rodzinna Łukasiewiczów z których jestem jest bardzo piękna.
Dziekuję za pomoc.

Pozdrawiam Świątecznie.
Stefan.

Przepraszam że nie napisałem wcześniej, p. Liżewska z d. Powicka
o której wspominałem miała na imię Bronisława.
To wspomnienia z dzieciństwa, do tego prawie zawsze gdy z babcią szliśmy
na Cmentarz Powązkowski Wojskowy zawsze "po drodze", szliśmy na grób
rodzinny p. Lizewskiej, odbierając po drodze lekcje historii.

Pozdrawiam.
Stefan.

-- Post scalono 26 gru 2011, 19:50 --

Przejrzałem rzeczy różne i wreszcie znalazłem to czego szukałem.
Odnalazłem pocztówkę z datownikiem 25.10.1904 /zapewne trafiła w moje ręce w dzieciństwie/
z adresem do Wielmożnej Panny Bronislawy Powickiej w Warszawie ul. Nowomiejska No 17.

Pozdrawiam.
Stefan.

Jeszcze odzewu nie mam.

Dam znac...

Pozdrawiam
FJG

W takim razie spokojnie czekam.

stefelek