UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Bandrowscy Chmielniccy Plinkiewicz Marszyccy Jerzmanowscy

Miejsce dla przedstawienia poszukiwanych nazwisk

Moderator: Moderatorzy


NOWY TEMAT tworzymy wyłącznie poprzez bazę danych "Szukam nazwiska" (górne menu forum)

AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » wt lip 14, 2009 10:40 am

Jerzmanowski Feliks,( 1820-1897),ur.we wsi Opatowiec w pow.stopnickim.W 1848 wyjechał potajemnie w poznańskie,
uczestniczył w powstaniu,służył w kawaleri u Mierosławskiego,następnie w piemonckim legionie;1849 był na Węgrzech.Przez
pewien czas przebywał w Szwajcarii,skąd przeniósł się do Francji.Tutaj zwrócił się do konsula rosyjskiego z prośbą o wyrażenie zgody na powrót do kraju.Nie czekając na odpowiedź wrócił do Król.Pol.Został aresztowany i osadzony w Cytadeli.
Orzeczenie K.Ś.z 26.VII / 7.VIII 1851r.: 2 lata twierdzy w Zamościu i dozór policyjny w miejscu zamieszkania,namiestnik nie
zatwierdził,polecając 28.VIII / 9.IX tr.oddać go pod sąd wojenny.Wyrokiem Audytoriatu Polowego konfirmowanym 30.VI/12.VII 1854 skazany został na 3 lata ciężkich robót i konfiskatę majątku.W roku 1855 zwolniono go z robót z pozostawieniem na osiedleniu w gm.Parabielskiej w gub.tomskiej.W 1858 uzyskał zgodę na powrót do Król.Pol
===========
Szukam imion Jego rodzicow a przynajmniej imienia ojca! i wszelich inf.o samym ojcu.
Stefan

Notatka moderatora
Posty złączone dotyczą jednej rodziny.

Awatar użytkownika

zetka
Posty: 1269
Rejestracja: czw lis 06, 2008 11:00 am
Podziękował/a: 151 razy
Podziękowano: 28 razy
Kontakt:

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: zetka » wt lip 14, 2009 11:15 am

Nic nie piszesz o tym czy próbowałeś może zacząć od pocżatku : czyli dotrzeć do aktu urodzenia ? tam zapewne będą wpisani rodzice
Pozdrawiam Żaneta
Indeksuję Bejsce, Kazimierzę Wielką i Małą -pomogę odnaleźć przodków w tych parafiach
Szukam ślubu Andrzeja Otwinowskiego z Marianną Ekielman
mój blog http://korzenieprzodkow.blogspot.com/


AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » wt lip 14, 2009 1:37 pm

Tak ale to zmusza mnie do jazdy do Opatowca bo AP nie ma akt urodzen z tego roku.Gdybym chociaz wiedzial gdzie i kiedy zmarl.
S

Awatar użytkownika

Andrzej Wcisło
Posty: 100
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 12:42 am
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Andrzej Wcisło » wt lip 14, 2009 4:23 pm

Witam !
Feliks Jerzmanowski (1820 - 1897) jest wymieniony w Tekach Dworzaczka :
9354 (Dziennik Poznański) 1897
Pozn. 8/VI. (z kron. lwowsk.) W tych. dn. + Feliks Jerzmanowski weter. w. p., w 1820. * w Opatowcu, gub. kiel. ostatnio we Lwowie w Zakł. im. Bilińskich (nr 129)

Być może umarł we Lwowie ?
Jest jeszcze jedna zagadka. Gdyby chodziło o Opatów, a nie Opatowiec, to jest wymieniony w 1820 r. Józef Jerzmanowski, pisarz komory celnej w Opatowie - brat loży masońskiej "Przesąd Zwyciężony" :
http://econtact.pl/dokumenty/obraz_pz_XIXw.pdf
A wówczas możnaby przypuszczać, że Józef Jerzmanowski to ojciec Feliksa. Oczywiście jest to tylko jedna z hipotez.


AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » wt lip 14, 2009 5:15 pm

Witam
No właśnie.Chodzi mi o to czy ten Feliks ur.1820 nie jest przypadkiem synem tego Jozefa ktory z kolei jest prapradziadkiem matki mojego ojca!Feliksz marł we Lwowie ale w ktorej parafii nie wiem.
Ten Jozef był juz w 1826 roku naczelnikiem komory celnej w Wilczkowicach koło Michałowic w parafii Więclawice i był tam/to pewne/do wybuchu Powstania Listopadowego.Potem ginie mi z oczu.Mieszkał w Krakowie przy Mikołajskiej 629.Józef to bliski krewny znanego Jana Pawla Jerzmanowskiego ktory towarzyszyl Napoleonowi na Elbie.Juz 8 lat szukam rodzicow tego Józefa!
Stefan


AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » wt lip 14, 2009 5:17 pm

Szkoda ze nie ma nigdzie dokumentow Przesądu Zwycięzonego! dot.osób przyjętych z wiekszą ilościa danych.
S.


AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » wt lip 14, 2009 5:21 pm

To Panie Andrzeju ta sama linia Dołęgów Jerzmanowskich z ktorej wywodził sie pochowany w Krakowie Józef Erazm Jerzmanowski dziedzic Prokocimia.Problem w tym ze u Jerzmanowskich Józefów i Feliksow sporo.
S

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Fronczak Waldemar » wt lip 14, 2009 5:25 pm

Marszycki pisze:Tak ale to zmusza mnie do jazdy do Opatowca bo AP nie ma akt urodzen z tego roku.Gdybym chociaz wiedzial gdzie i kiedy zmarl.
Pomijając na razie sprawy merytoryczne, to czegoś tu nie rozumiem.
Jak można prowadzić skutecznie badania genealogiczne nie ruszając się z miejsca?
Jeszcze długo w internecie będzie jedynie ułamek informacji, jakie można zdobyć w archiwach, bibliotekach czy muzeach.
Genealogia nie jest ani łatwa, ani tania, ani szybka.
To hobby bardzo wymagające. Wymagające olbrzymiej pracy własnej, zarówno w domu, jak i w terenie.
Wyjazdy do archiwów i na parafie są tu niezbędne. Nikt za nas tego nie zrobi. W internecie znajdziemy czasami jakieś szczątkowe fragmenty informacji i to nie zawsze prawdziwe.
Siedząc za klawiaturą możemy coś tam sobie udłubać, o czym będziemy przekonani, że ma to jakąkolwiek wartość. Ale wystarczy wziąć do ręki prawdziwe opracowanie genealogiczne, aby się przekonać, że to co zrobiliśmy przy pomocy internetu nawet nie przypomina pracy badawczej, a co najwyżej słabe dziennikarstwo.
Praca ze źródłami jest w naszym hobby podstawą.
Przy pomocy forum możemy uzyskać pomoc w wielu sprawach, ale to tak jakby ktoś podpowiedział nam kilka zdań do książki, którą mamy napisać.
Nikt nie podyktuje całej.
Genealogia wymaga też ciągłego pogłębiania własnej wiedzy w wielu dziedzinach.
Doskonale wiedzą o tym wszyscy, którzy się nią zajmują trochę dłużej.
Wizyty w antykwariatach i bibliotekach, to chleb powszedni. Kogo nie stać, musi się zadowolić bibliotekami.
Tu dodam, że w wirtualnych bibliotekach jest zaledwie promil tego, co może być nam przydatne!!!!
A wyjazdy w teren? A co powiesz na to, jak np. Bożenna z Francji przyjechała teraz do Polski do archiwów?
A Małgosia Nowaczyk, która ma znacznie dalej do naszych archiwów, a jednak przyjeżdża z Kanady?
A setki osób z naszego forum, które latem wyruszają tropem przodków, zamiast wygrzewać się na Lazurowym Wybrzeżu?
To kwestia wyboru.
Oczywiście korzystanie z pomocy innych uczestników forum jest wskazane. Po to forum zostało powołane.
Pamiętajmy jednak, że nikt nas we wszystkim nie zastąpi.
Zaś co do Jerzmanowskich, to proponuję założyć osobny wątek i podać wszystko co dotychczas wiadomo o swojej gałęzi. Podkreślam "swojej" bo chodzi w pierwszej kolejności o udokumentowane osoby, a nie o hipotetyczne, znalezione w literaturze.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/


AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » wt lip 14, 2009 8:16 pm

Siedzę w tym temacie juz bardzo długo i zdążylem odwiedzic już ponad 30 parafii na terenie Galicji i Kresów.
Jeżeli zaś chodzi o inne wyjazdy to nie widzę problemow by nie korzystać z pomocy osób mających np.daną parafię lub archiwum "pod ręką"Sam pomoglem w ten sposób wielu osobom poszukującym przodkow na sądeczczyźnie i Podkarpaciu chodząc po archiwach,parafiach i cmentarzach.Na tym polega właśnie pomoc!

Stefan


AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » wt lip 14, 2009 8:20 pm

Moi Jerzmanowscy nie są wirtualni.Mam ich udekumentowanych do 1789 roku i przystopował mnie ten właśnie opisany Jozef.Jak poznam Jego rodzicow będę wiedział juz wszystko.
S

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Fronczak Waldemar » wt lip 14, 2009 11:15 pm

To należy się cieszyć, że jesteś aktywnym genealogiem, a nie tylko "internetowym stukaczem i pytaczem" :rotfl:
Pozwoliłem sobie na taką małą dygresję, bo postaw, jakie opisałem, spotyka się coraz więcej. Miło, że nie dotyczy to Ciebie.
Gdyby mnie trzymał jeden akt urodzenia, o którym piszesz, że jest prawdopodobnie w Opatowcu na parafii, to bym tam był już jutro rano :ok:
Zaś co do osobnego wątku o Jerzmanowskich, to sugerowałem opisanie stanu Twoich badań nad tą linią. Oczywiście w skrócie.
Tego typu wywód pozwala innym na zorientowanie się w tym, co już wiesz i co ewentualnie może być pomocne.
Wybacz, ale podanie informacji, że masz udokumentowany wywód do 1789 roku i brakuje jeno rodziców jednej osoby, nie jest żadną informacją.
Jak popatrzysz do archiwum działu "szlacheckiego", to znajdziesz tam wiele przykładów na to, że podanie swoich danych daje dobre rezultaty.
Czasami za jednym zamachem (postem) przesuwaliśmy historię rodziny o kilka pokoleń wstecz.
Nawet nie wiemy kim jest Józef Erazm dla Ciebie i jak jest ulokowany w Twoim wywodzie? Czy jest Twoim przodkiem? Czy należy do tej samej linii? Jakie imiona, nazwiska i miejscowości pojawiają się w bliższych współczesności pokoleniach w Twojej gałęzi Jerzmanowskich? A kim dla Ciebie jest Felix?
Ale każdy wybiera własną drogę poszukiwań i form korzystania z pomocy na forum.
Szanuję to i nie będę nastawał na tworzenie specjalnego wątku i ujawnianie danych.
Życzę powodzenia w poszukiwaniach.

PS
Nekrolog o śmierci Feliksa ukazał się w krakowskim Czasie (1897 nr 128) Powinno tam być wymienione miejsce śmierci.
Oprócz tego uczestnika Wiosny Ludów, kilku innych Jerzmanowskich miało na pieńku z caratem.
W 1835 skazano na konfiskatę i pozbawienie praw dwóch innych Jerzmanowskich: kadeta Józefa i dymisjonowanego podoficera Kajetana, którego przywrócono do praw cywilnych w 1853 roku.
Trochę później inny Feliks Jerzmanowski, syn niewylegitymowanego szlachcica Leona, brał udział w powstaniu styczniowym. Wcześniej był aptekarzem w Krakowie. Zesłany na Syberię, w końcu deportowany w 1868 roku do Austrii.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/


AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » śr lip 15, 2009 12:57 pm

Józef ktorego szukam urodził sie w 1782 roku i jest prawdopodobnie bliskim krewnym/kuzynem?/Jana Pawla Jerzmanowskiego.To wiem z przekazow rodzinnych,paru pamiątach po Jerzmanowskich,listu prababci ktora znala Erazma i bywał u niego w Prokocimiu oraz pamiętnikow uczestnikow wojen napoleońskich.
Znam wszystkie dzieci Jozefa,wnukow itd.znam linie powstale po małżeństwie dzieci Jozefa.Mam dokumenty i zdjęcia ktory dużo zostało w rodzinie.
Nie wiem jednak gdzie Jozef sie urodził i gdzie zmarł.Ginie mi z oczu po wybuchu Powatania Listopadowego.
Jedyny punkt zaczepienia to małżeństwa.Pierwsze z Bodurkiewicz h.Kościesza/nie wiem jednak gdzie/,drugie z Marianna Plinkierwicz vel Plenkiewicz corką Franciszka i Marianny de Berhier-Plinkiewicz.Poszukuje tych miejsc slubów już 8 lat! i chętnie bym w to miejsce pojechał ale gdzie ono jest??
Myslałem że dojdę do Józefa przez dokumenty komory celnej w Opatowie lub Wilczkowicach ale takowych w Polsce nie ma i chyba są gdzieś w Rosji/szukam/ Nie ma tez spisow ludności Krakowa z 1826-30 gdzie Józef mieszkał,a w dokumentach urodzin jego dzieci jest jedynie imie Jozef.gdyby chociaz było drugie bo u Jerzmanowskich w tym czasie Józefow kilku.
Akt urodzenia Fel;ixa nie jest mi az tak potrzebny gdyz mam akty urodzeń Jego dzieci i zony oraz akt slubu.
Na dniach wybieram sie do Krakowa i będę próbować szukac w księgach hipotecznych.Podobno zachowały się.
Probowałem szukać idąc drogą Pań wżenionych w Jerzmanowskich ,np.Pomianów Srzednickich.Tu dotarlem do mlistow i zdjęc corki Jerzmanowskiego,potem Srzednickiej ale na rodzicow Józefa nie natrafilem.
Jest on prawdopodobnie synem Antoniego Dołęgi Jerzmanowskiego i Eleonory Tyszy-Bykowskiej gdyż w grobie gdzie spoczywa corka Józefa pochowana jest tez Katarzyna wnuczka Antoniego D.Jerzmanowskiego.On wylegitymowal sie w Galicji w 1789 roku a wywod udało mi się ściągnąc ze Lwowa.Gdyby więc mój Józef był synem Antoniego to z wywodu wiem kto byłby jego dziadkiem,pradziadkiem i prapradziadkiem.Jestem na szczęście cierpliwy,mam czas i wierzę że go odnajdę.
Stefan
ps.moja mama pochodzi z Podola/Chmielniccy,Bandrowscy,Kuncewicze/Siedzialem w tym temacie 6 lat i udało sie dojśc do herbarza! Tylko cierpliwość.Marszyckich szukalem 11 lat i udało się mi cofnąć do wręczenia Virtutti Sebastianowi Marszyckiemu przez St.Augusta.Poniatowskiego a dokumenty były w AGAD.
Pazuram ale wydobędę to czego szukam.Pomalutku.
Pozdrowienia z gor.

Awatar użytkownika

ampig
Posty: 676
Rejestracja: sob lip 26, 2008 10:50 am
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 8 razy
Podziękowano: 144 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: ampig » śr lip 15, 2009 3:21 pm

Stefanie
Śledzę twój wątek z czystej ciekawości,nie mam nic więcej o Jerzmianowskich (choć mam taką sąsiadkę),być może zrobię Ci
mętlik,ale śluby przeważnie odbywały się w parafii panny młodej,chcę Cię cofnąć o kilkadziesiąt lat i iść wątkiem Eleonory.
Oto co znalazlam w " Metryce Litewskiej" :
Mordesowszczyzna:p.Tysza Bykowski posiadał 1 dym w parafii różańskiej w pow.liwskim.W przypisach zaś jest napisane że:
" W 1671 roku część Mokrca nabył Aleksander Stanisław Tysza-Bykowski,zm.ok.1730r?,podstarości słonimski już w 1664r i
jeszcze w 1670,cześnik słonimski już w 1685r,stolnik już w 1698,chorąży od XII 1701.Dobra te trzymał więc on, lub któryś z
jego synów: Florian,Jan,Hieronim lub Piotr."
Jest też wymieniony w miejsc.Lebiodka,gdzie ma 2 dymy,w paraf.wasiliska,pow.liwskim-Jan Bykowski,a przypisy mówią że zapewne chodzi o Jana Tysza-Bykowskiego-syna Aleksandra Stanisława,cześnika (lub już stolnika) słonimskiego.
Być może Eleonora jest córką któregoś z synów Aleksandra Stanislawa,może coś znajdziesz w w/w parafiach,lub Archiwach
z tych rejonów,a idąc do góry połączysz ich z poszukiwanym Józefem.

pozdrawiam Grażyna :pa:


AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » śr lip 15, 2009 6:02 pm

Witam.
Tak,znam to ale Bykowscy z przydomkiem Tysza byli tez na terenie ziemi swiętokrzyskiej i w Galicji!Niestety bardzo mało o nich w źrodlach.Matka Elonora była z domu Komornicka.
O Eleonorze Tyszy Bykowskiej wiem że jest córką Antoniego Tyszy Bykowskiego h. Chirągwie ur. 1730 zm 1780 i Heleny z domu Komornickiej ur. ca 1730,jest wnuczką Krzysztofa Tyszy Bykowskiego ur. ca 1700, prawnuczką Wawrzyńca Tyszy Bykowskiego ur. ca 1660. Posiadała siostrę Urszulę zamężną z Sebastianem Checińskim oraz brata Dominika żonatego z Katarzyną Myszkowsk
Drugim mężem Heleny Komornickiej był Ludwik Jordan z Zakliczyna h. Trąby.

Wszystko wiem ale nie wiem gdzie Elonora i Antoni Jerzmanowski brali slub.Nie wiem tez gdzie rodziły sie ich dzieci ale podejrzewam Żywiec gdzie majątkiem Habsburgów zarządzał w tym czasie jakis Antoni Jerzmanowski.
Jerzmanowskich wywodzących sie z Wielkopolski w Galicji było sporo! Byli w Hałcniowie/Bielsko-Biala/gdzie urodził sie ten pisarz |Jozef J/.Byli w okolicach Andrychowa gdzie skoligacili sie z Targowskimi i gdzie także rodzi sie Jozef i byłi w okolicach Częstochowy gdzie majątek posiadali Konopniccy a Konopnicka z domu to babcia Antoniego Jerzmanowskiego.Matka była z domu Jasińska.
Antoni potwierdził szlachectwo przed Sadem w Czchowie w 1789 roku ale przebywał wówczas w Korabnikach/dzielnica Skawiny/Niestety nier ma tam po nim sladu.
Ostatnio trafilem na slad Bodurkiewiczow w krakowie i okzało sie ze od Bodurkiewicza kamienice kupiła Marianna Jerzmanowska/może to matka Józefa/jade do Krakowa to sprawdzić.Inny trop to druga zona Józefa z Plinkiewiczow vel Plenkiewiczow.Miala pochodzic z ziemi pińczowskiej więc nastepny trop to parafia w Pińczowie.
Odnalezienie rodzicow Józefa równa się z wejściem do Tek Dworzaczka i Bonieckiego.
Mam spisanych 6 Jozefow Jerzmanowskich urodzonych w latach 1780-85 z ktorych każdy może byc tym ktorego szukam.
Stefan
ps.musze tez odzwiedzić Zakliczyn Jordanów


AUTOR TEMATU
Marszycki
Posty: 731
Rejestracja: pt cze 05, 2009 7:59 pm
Podziękował/a: 38 razy
Podziękowano: 17 razy

Re: Felix Jerzmanowski

Post autor: Marszycki » śr lip 15, 2009 6:10 pm

A jeżeli ma Pani sąsiadkę z Łodzi to przy okazji prosze zapytać!Za Jerzmanowskich zabralem sie za późno.Szkoda że nie zacząłem kiedy zyła prof.Zofia Jerzmanowska/chemik/.Z tej linii zyje prof.Andrzej Jerzmanowski/ten znany biolog-genetyk/Idzie także od Jozefa ale niestety nic nie wie o samym Jozefie.
Zreszta wiele rzeczy zacząłem za późno.Za Bandrowskich zabrałem się dopiero po smierci prababci!!a za Marszyckich po smierci babci.Na szczęście babcia spisała mojemu ojcu drzewo rodziny i w ten sposob bez trudu dotarlem z marszyckimi do 1720 roku idąc po dokumentach.Wiele rzeczy pamiątał tez mój tata bo to 1911 rocznik i pamiętał pradziadka Marszyckiego a najwieksze szczęście to że on takze interesował się genealogią! i skrzętnie spisywał i zbieral wszystko co dotyczyło rodziny i krewnych.Stąd tez mam bardzo duża ilośc dokumentowe i zdjęć.
Stefan
ps.a nie zna Pani kogos z Plinkiewiczow lub Plenkiewiczow?Sa tez w Łodzi.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Szukam nazwiska”