FORGEN

Jestem zainteresowany odnalezieniem dokumenatcji zatrudnienia w PKP kilku czlonków mojej rodziny. Zatrudnieni byli w okresie między wojennym. Jeden z nich zmarł w 1954 roku. Drugi w 1928 ale żona pobierała po nim rentę pkp aż do śmierci w 1975 roku. Posiadam fotokopię jej legitymacji wystawionej przez pkp uprawniającej do darmowych czy zniżkowych przejazdów. Na legitymacji jest podany numer akt emerytalnych. Czy na tej podstawie można się ubiegać o odnalezienie tych akt? gdzie dzwonić, pytać? od googlowania zaraz będę obłąkany, a może ktoś z Was już to przechodził i może mi pokazać jakąś ścieżkę na skróty..

z góry dziękuję za podpowiedzi
pozdrawiam

Witam
Bogusławie a co z terenami za Bugiem, gdzie są akta kolejarzy

Moze tu coś znajdziecie dla siebie patrz http://genealogia.okiem.pl/forum/viewto ... ?f=11&t=69

Kolejarze o których wspomniałem mieszkali i pracowali na stacji Kamińsk czyli dzisiejsze Gomunice (między Piotrkowem Trybunalskim a Radomskiem). Gdzie wtedy mam się zgłosić?

Do 1939 Okręg Warszawski
Od 1945 Okręg Łódzki
Pozdrawiam Krzysiek

Dziękuję za podanie tych informacji. O efektach swoich poszukiwań na pewno Was poinformuję.
Pozdrawiam

Po krótkiej korespondencji i kilku rozmowach telefonicznych dowiedziałem się po krótce jaka jest procedura udostępniania akt z Archiwum Zakładowego PKP. Czyli po kolei:
1) Wysyłamy pisemne podanie o sprawdzenie czy interesujące nas akta istnieją do określonego Archiwum Zakładowego. Akta emerytalne trzymane są 50 lat od daty śmierci kolejarza, chyba że ktoś pobierał po nim rentę (tak jak w moim przypadku: kolejarz zmarł w 1928 roku - akta zostałyby dawno zniszczone gdyby nie fakt że jego żona pobierała rentę do 1975, okres przetrzymywania akt znacznie się wydłużył); A oto adresy archiwuw zakładowych PKP:

1. PKP S.A. Centrala - Biuro Zarządu
Archiwum Zakładowe w Warszawie
Zamiejscowy Wydział w Warszawie
ul. Targowa 74; 03-735 Warszawa

2. PKP S.A. Centrala - Biuro Zarządu
Archiwum Zakładowe w Warszawie
Zamiejscowy Wydział w Lublinie
ul. Chemiczna 8; 20-329 Lublin

3. PKP S.A. Centrala - Biuro Zarządu
Archiwum Zakładowe w Warszawie
Zamiejscowy Wydział w Krakowie
ul. Półłanki 1; 30-700 Kraków

4. PKP S.A. Centrala - Biuro Zarządu
Archiwum Zakładowe w Warszawie
Zamiejscowy Wydział w Katowicach
ul. Asnyka 32; 40-696 Katowice

5. PKP S.A. Centrala - Biuro Zarządu
Archiwum Zakładowe w Warszawie
Zamiejscowy Wydział w Gdańsku
ul. Dyrekcyjna 2/4; 80-852 Gdańsk

6. PKP S.A. Centrala - Biuro Zarządu
Archiwum Zakładowe w Warszawie
Zamiejscowy Wydział we Wrocławiu
ul. Joannitów 13; 50-525 Wrocław

7. PKP S.A. Centrala - Biuro Zarządu
Archiwum Zakładowe w Warszawie
Zamiejscowy Wydział w Poznaniu
Al. Niepodległości 8; 61-875 Poznań

8. PKP S.A. Centrala - Biuro Zarządu
Archiwum Zakładowe w Warszawie
Zamiejscowy Wydział w Szczecinie
ul. Korzeniowskiego 1; 70-211 Szczecin

2) Następnie uzyskujemy odpowiedź z archiwum zakładowego czy takie akta istnieją. po czym aby uzyskać do nich dostęp musimy uzyskać zgodę od:

PKP S.A. Centrala
Biuro Zarządu
Wydział Nadzoru Archiwalnego
ul. Szczęśliwicka 62
00-973 Warszawa

Podanie o zgodę wyłącznie pisemnie.

3) Decyzja z Zarządu o udzieleniu zgody na udostępnienie akt jest wysyłana jednocześnie do osoby proszącej o zgodę oraz do określonego archiwum zakładowego;
4) Udostępnienie akt wg. tego co powiedziała mi archiwistka przez telefon, udostępnienie akt odbywa się tak jak wskaże to biuro zarządu centrali, czyli że może to być odpis zawartości wysłany pocztą, kserokopie lub tylko do wglądu, ale dało się wyczuć z rozmowy że bez względu na określenie dostępu Archiwum samo dogaduje się z petentem, byleby miał on pozwolenie centrali na dostęp do akt.

Mam nadzieje że to streszczenie komuś pomoże.
Pozdrawiam

Witaj Radku - wiele chyba zależy od osób pracujących w danym archiwum. W ubiegłym roku poszukiwałam w Gdańsku dokumentów kolejarzy z rodziny męża. W rozmowie telefonicznej po podaniu daty urodzenia uzyskałam informację, że dokumenty są. Poproszono o napisanie podania bezpośrednio do nich i dołączenie kopii dokumentów z których wynikało by pokrewieństwo. Po tygodniu otrzymaliśmy kserokopie wszystkich znajdujących się w teczkach dokumentów i nie proszono o zapłatę za kopie. W sumie okazało się to kopalnią wiedzy, bo były nawet daty ślubu i narodzin dzieci. Nawet jeśli teraz "droga wydłużyła się o centralę" to warto starać się o kopie dokumentów. Powodzenia Grażyna

Dziękuję za dopełnienie wiedzy na ten temat o własne doświadczenia. Widać co archiwum to inny obyczaj
Czy mogłabyś podać jakiego typu dokumenty uzyskałaś? Ja mam dostać akta emerytalne ale nie bardzo wiem czego się po tym spodziewać. Czy są to tylko gołe daty zatrudnienia czy jakieś lepsze szczegóły odnośnie stanowisk? życiorysów? bo w sumie daty ślubu i narodzin dzieci to można się dowiedzieć z innych źródeł... I czy w aktach emerytalnych jest na przykład zdjęcie?
Pozdrawiam

Witaj - otrzymaliśmy kserokopie wszystkich dokumentów jakie były w teczce akt osobowych - kwestionariusze wypełniane przy przyjęciu do pracy, także ich aktualizacje robione po zakończeniu II wojny światowej, w których były informacje o rodzicach, rodzeństwie, małżonku i dzieciach w rozbiciu na 3 okresy - przed 1939 rokiem, w trakcie wojny i po roku 1945; dokumenty związane z całym - wcześniejszym okresem pracy, ze zmianami uposażenia, awansami; kopie aktów ślubu, zgonu - pracownika lub jego małżonka /dla nas było to cenne, bo nie żyły osoby mogące podać dokładne dane a długo i bezskutecznie szukaliśmy na zasadzie może w tym roku i w tej parafii/ no i dane dzieci. Fantastycznie było patrzeć na dokumenty z 1922 roku pisane po niemiecku przez dziadka starajacego się o pracę na kolei w Tczewie. Dzięki pomyłce pracownika kadr /na kwestionariuszu napisane zostało imię młodszego brata a później skreślone/ uzyskaliśmy potwierdzenie, ze w tym samym czasie byli kolejarzami.
W aktach wuja były informacje nie tylko do jakich organizacji należał w Wolnym Mieście Gdańsku ale dokąd wywieziono go 02.09.1939, kiedy go zwolniono z obozu i gdzie w okresie wojny pracował.
Było także zdjęcie, bo było przyklejone do dokumentu, który skopiowano. Grażyna

Jak juz mowa o dokumentacji osobowej PKP to przez przypadek wpadłem na cos takiego:
http://allegro.pl/item913308837_135szt_ ... 1942r.html
może was to zainteresuje.

Andrzej

Dziękuję za odpowiedź. Szczególnie ciekaw jestem czy będzie zdjęcie bo jak dotąd nikt nie miał zdjęcia tego kolejarza którego dokumenty odnaleziono w Archiwum PKP.

Mam pytanie odnośnie poszukiwań w Archiwum Zakładowym, byłam raz nawet w tym w Gdańsku i dowiedziałam się, że nie mają już akt mojego pradziadka, który zginął w 1940 r., ale dowiedziałam się, że jeśli ktoś pobierał później rentę po nim to mogą się znaleźć w ZUS-ie. I tu moje pytanie, gdzie w tym wypadku dokładniej się zwrócić w sprawie tych akt?

Witam.
Właśnie te informacje, które uzyskałaś Grażyno, mam nadzieję, że będą zawarte w teczce mojego dziadka. I tak samo powinna się ona znajdować w Gdańsku.
Posiadam sporo informacji z przekazów rodzinnych i liczę na ich potwierdzenie tylko, że tym razem w dokumentach.
Podobno przed samym wybuchem wojny mój dziadek wyjeżdżał składem pociągu z Westerplatte /od 1936 roku podlegał parowozowni Bydgoszcz-Wschód/ Ponadto podobno brał czynny udział w akcjach sabotażowych w tej parowozowni i był zatrzymany przez gestapo.
Wspólną cechą naszych poszukiwań inf. dot dziadków jest Tczew.
I tutaj wszystkim, którzy są zainteresowani tym miastem pragnę podpowiedzieć, iż w AP w Gdańsku w zasobie miasta Tczewa znajduje się " książka adresowa mieszkańców Tczewa"
Faktycznie nie jest to książka adresowa lecz pełna kartoteka mieszkańców Tczewa w której są zawarte dla nas bardzo cenne informacje.
Podam kilka przykładów.

- Dziadka brat miał na imię Alfons, miał zginąć zaraz na początku wojny w okolicach Torunia, posiadam jego kilka zdjęć w mundurze.
nic więcej nie wiedziałem.
Z kartoteki uzyskałem jego pełne dane łącznie z danymi jego żony jej rodziców i dziecka oraz jego nr książeczki wojskowej.

- mój pradziadek był z rodziną w Westfali i pracował tam w kopalni - uzyskałem datę ich powrotu 1919 r oraz dane dziadka siostry, która się tam urodziła.

- Ustaliłem datę przeprowadzki moich dziadków do Bydgoszczy. Przy pomocy księgi adresowej Bydgoszczy ustaliłem , iż dziadkowie w 1938 roku wraz z moim ojcem wprowadzili się do nowo wybudowanego domu i mieszkali tam do końca życia. Ja też tam spędziłem część swojego dzieciństwa. I tutaj kolejna ciekawostka, która nie daje mi spokoju i usiłuję to wyjaśnić. Przeglądając oczywiście wszystkie karty osób o interesującym mnie nazwisku, znalazłem osobę, która nosiła takie same nazwisko a zameldowaną w Bydgoszczy kilka lat wcześniej, po przeciwnej stronie ulicy na której mieszkali dziadkowie. Przypadek? niemożliwe. Może jakiś kuzyn dziadka, który wskazał mu nowo wybudowany dom.

- Ustaliłem wszystkie adresy zamieszkania mojej rodziny w Tczewie

Na koniec podpowiedź dla poszukujących w Tczewie.
Kartoteka jest ułożona alfabetycznie tylko według pierwszej litery dalej początki np. Ba, Be , Bo są wymieszane, więc należy pobierać całą paczuszkę na interesująca nas literę i przewracać karty.
Pozdrawiam
Krzysiek

Patrycja_K pisze:Mam pytanie odnośnie poszukiwań w Archiwum Zakładowym, byłam raz nawet w tym w Gdańsku i dowiedziałam się, że nie mają już akt mojego pradziadka, który zginął w 1940 r., ale dowiedziałam się, że jeśli ktoś pobierał później rentę po nim to mogą się znaleźć w ZUS-ie. I tu moje pytanie, gdzie w tym wypadku dokładniej się zwrócić w sprawie tych akt?

Jeśli żona pobierała po nim rentę to akta powinny być trzymane 50 lat od daty śmierci żony. Kiedy zmarła jego żona? Moim zdaniem w ZUSie nic nie znajdziesz. A masz może jakieś dane dodatkowe na przykład numer akt emerytalnych? Może powinnaś szukać w innym Archiwum Zakładowym PKP?