FORGEN

Może ktoś miał podobną sytuacje i pomoże, a więc mam akt ślubu moich 3xpradziadków i wynika z niego, że rodzicami panny młodej są Franciszek i Maryanna z Włodarczyków, natomiast w akcie urodzenia panny młodej wynika, że ojcem jest Franciszek i Agnieszka z Włodarczyków.
Jak to możliwe, ktoś miał podobny przypadek ?

Tomku; zapewne możliwości jest kilka ale weź także pod uwagę i taką ewentualność, że częste posługiwanie się drugim imieniem jako wiodącym (zwyczaj dość powszechny w XIX w. i w pierwszej połowie XX w.) stawało się z biegiem czasu imieniem podawanym w dokumentach urzędowych dot. danej osoby.

Krzysztof

Witam, podczas poszukiwań akt metrykalnych moich przodków okazało się że zmiana imienia albo nazwiska była zjawiskiem dość częstym. Przypuszczam że ksiądz lub osoba spisująca metryki myliła osoby albo spisywała metryki z pamięci albo też była po obficie zakrapianym posiłku.
I tak z Dębskiego stawał się Dąbrowski, z Podolskiego –Podkoński a z Waliszewskiego – Olszewski. Np. w akcie ślubu córki mojego 4x pradziadka napisane jest że związek małżeński zawarła Małgorzata Waliszewska, córka Ignacego Wliszewskiego iTeresy z Gromnickich. Miałem problemy z odnalezieniem aktu ur Małgorzaty. Dopiero przeglądając metrykę po metryce trafiłem na wpis że Ignacy Olszewski zgłasza narodziny swojej córki zrodzonej z niego i jego małżonki Teresy z Gromnickich a na chrzcie nadano jej na imię Małgorzata. Od tej pory przeszukując metryki i nie znajując danego nazwiska w skorowidzu szukam po imieniu.
W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować wszystkim genealogom i indeksującym metryki za ich bezcenną wspaniałą pracę oraz za to że dzięki nim możemy korzystać z dostęnych materiałów.
Pozdrawiam
Adam Nowicki