FORGEN

Witam!

Podpowiedzcie czym różni się odpis aktu małżeństwa od odpisu skróconego aktu małżeństwa. Pisałam do USC o kserokopię aktu małżeństwa dziadków dostałam ksero odpisu skróconego. Nie wiem jak teraz umotywować (czym podeprzeć) swoją prośbę żeby Pani tym razem wiedziała czego ja potrzebuję. Nadmienię, że jestem chyba w tym urzędzie już wrogiem bo byłam po interwencję u Burmistrza (na odpowiedź na swoje pismo czekałam 2 miesiące). Niby pomogło ale dostałam nie to co chciałam.

Z góry dziękuję

Sylwia

Zobacz tutaj jakie informacje znajdziesz na odpisie zupełnym, a jakie na skróconym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Metryka_%2 ... .C5.84stwa
Ja zawsze motywuje swoją prośbę chęcią poznania historii/genealogii rodziny, piszę jaki chce konkretnie akt oraz jak wszystkie informacje, które mogą być pomocne w szybszym namierzeniu metryki

Oczywiście wcześniej motywowałam "badaniami" genealogicznymi. A nie jest tak, że w kserokopii aktu małżeństwa można znaleźć więcej informacji nawet niż w odpisie zupełnym? Tak miałam w kserokopiach aktów urodzenia.

S.

Bywa tak, że można znaleźć dodatkowe zapiski na kserokopii aktu. Poza tym jest to dokument pierwotny, który, teoretycznie, nie zawiera błędów.

Nie rozumiem, co w Twoim myśleniu oznacza ksero odpisu skróconego
Napisz, ile zapłaciłaś, bo nie wiem, czy dostałaś kserokopię za 5 zł, czy może odpis skrócony za 22zł, ale nazywasz go kserokopią.

Pani zrobiła odpis a później go skserowała, zapłaciłam 5zł:)

A mogłabyś skan tutaj wrzucić?
Wydaje mi się, że raczej by tak nie zrobiła, bo to dla USC byłaby strata 22zł, a
to raczej odpada, bo oni raczej czekają na te pieniądze, a sama by tak nie mogła
zrobić, bo przecież pewnie się rozliczają z tych papierków na akta.

Proszę bardzo:)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b44 ... 4f38e.html

...a jak sformułowałaś wniosek do USC ??
prosiłaś o "poświadczenie kopii aktu" czy o coś innego ?

W.

prosiłam o kserokopię aktu małżeństwa Mariana Trojnar z Jadwigą!

S.

Problem polega na tym, że w obiegu prawnym nie funkcjonuje coś takiego jak "kserokopia aktu".

Trzeba teraz grzecznie paniom wyjaśnić, że nie chciałaś uzyskać "kserokopii odpisu aktu", tylko "poświadczenie kopii aktu nie mającej mocy dokumentu urzędowego". Jakikolwiek odpis z aktu nie jest aktem - zatem ksero odpisu nie jest poświadczoną kopią aktu.

Możesz też poprosić przy okazji o "poświadczenie kopii dokumentów z akt zbiorowych" dotyczących tego aktu. Czasem trafiają się ciekawe informacje.

Pozdrawiam
W.

nie jest to pierwszy raz kiedy pisałam z podobna prośba do USC, do tej pory otrzymywałam to co chciałam:) kiedyś tylko w USC w Łańcucie nie bardzo ale po przesłaniu kopii pisma RPO dostałam bez problemu. Napisałam ponownie zobaczę co teraz dostanę

S.

Szczesliwie jest to dokument sporzadzony po 1.01.1946 r.
Wiec wystarczy poprosic o odpis ZUPELNY za 33 zlote.
Bedzie tozsamy z oryginalem (o ile przy przepisywaniu nie powstana bledy).

Znacznie gorzej, jesli zamiast poswiadczonej xerokopii dokumentu (zwlaszcza
lacinskiego lub rosyjskiego) sprzed 1946 roku, dostajemy odpis zupelny,
ktory zupelnym byc nie moze, skoro nie zawiera wszystkich informacji
z dokumentu pierwotnego.

Mimo wszystko - bardziej cieszy kserokopia niżeli odpis .
I nie chodzi tu o koszty, ale o sam fakt, bo odpis nie pokaże mi jak podpisywała się jakaś osoba.
Zresztą, co sami przeczytamy, to wiemy, że to my odczytaliśmy, a nie ktoś, a urzędnicy pisali różnie..

też zdecydowanie wolę kserokopię, jakiś większy sentyment czuję do tych starszych dokumentów a nie obecnych druków:)

S.