Strona 1 z 1
Uniwersytet Otwarty - głosowanie na kurs 'Poszukiwania genealogiczne'
: śr lis 13, 2013 9:19 am
autor: joanna84
Uniwersytet Warszawski prowadzi płatne zajęcia z przeróżnych dziedzin - tzw. Uniwersytet Otwarty:
http://www.uo.uw.edu.pl/
Aktualnie trwa kurs 'Podstawy archiwistyki' jednym z tematów jest:
14.Poszukiwania genealogiczne w archiwach.
http://www.uo.uw.edu.pl/kursy/kultura_i ... chiwistyki
Wśrod propozycji nowych kursów można znaleźć 'Poszukiwania Genealogiczne' jako nowy osobny kurs, na razie ma 29 głosów:
http://www.uo.uw.edu.pl/propozycje
Jakby uruchomili coś takiego to poważnie rozważylabym wzięcie udziału - nie wiem tylko ile musi być tych glosów.
Może zainteresuje to jeszcze kogoś ze stolicy.
Re: Uniwersytet Otwarty - głosowanie na kurs 'Poszukiwania genealogiczne'
: śr lis 13, 2013 11:12 am
autor: Bea
Szczerze mówiąc nie bardzo wiem do kogo adresowane są takie kursy.
Kurs "Podstawy archiwistyki" prowadzony jest w pn od 16:45 do 18:15, co wyklucza udział osób pracujących. Wszelkie kursy doskonalenia zawodowego odbywają się najczęściej w weekendy, żeby nie kolidowały z pracą.
Choć, jak widzę inne kursy są w różnych godzinach, np. kurs metafizyki: Między Bogiem a materią – od „mózgów w słoikach” do wolnej woli trwa w niedziele od 18:00 do 20:30 (250zł). Trudno mi jednak zgadnąć jak bardzo jest to (tzn. wymieniony kurs metafizyki) potrzebne w życiu czy pracy zawodowej. I do czego mógłby się przydać certyfikat z ukończenia takiego kursu + zdany egzamin.
Jeśli zaś kurs jest dla studentów lub emerytów, to kwota 200 zł za lekcje + 180 zł za egzamin + 16zł za identyfikator, jest niezrozumiała. Studenci raczej mają swoje zajęcia (płatne bądź bezpłatne), a emeryci mają uniwersytet trzeciego wieku, który jest bezpłatny.
Reasumując, nie wydaje mi się to dobrym pomysłem.
Uniwersytet Otwarty
: śr lis 13, 2013 3:50 pm
autor: maciejamarkowski
Beato,
Są jeszcze: bezrobotni, ludzie wolnych zawodów, samozatrudnieni, właściciele firm, itd.
Pracując na pełny etat w korporacji to i o sobocie można zapomnieć, ale korpo też robi lub sponsoruje własne kursy.
Do czego mógłby się przydać papierek? Nie wiem? Papierek MBA też niczego nie daje (oprócz Kellogg czy Isead, ale też głównie w wersji exec).
Mnie kurs genealogiczny może się przydać do uporządkowania wiedzy i przegadania swoich pomysłów - sam internet czasami nie wystarcza.
A uniwesytet III wieku nie jest bezpłatny i wymaga odpowiedniego wieku.
Pozdrawiam
Maciej