Strona 1 z 1

Dwie księgi a jeden zapis

: czw wrz 11, 2014 9:25 pm
autor: Elpa
Witam.
Zwracam się się do forumowiczów o jakąś podpowiedź.
W metrykach "genealodzy" dot. par. Iwanowice (krakowskie), księga rok 1815- jest zapis, że w Biskupicach dn. 27 listopada(mam nadzieję ze datę odczytałam poprawnie) rodzi się Marcin- nieślubne dziecko Konstancji Baranówny. Z Czasem Konstancja z Baranów wyjdzie za mąż za mojego praXdziadka, zostając moją praXbabcią.
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 152&y=1485
Potem przeszukałam na stronie "Szukaj w archiwach" księgę urodzeń z roku 1815 (i wszystkie inne z dostępnymi scanami). Tu znalazłam wszystkie zapisy innych urodzonych, oprócz tego, dotyczącego "mojej" Konstancji Baranówny. Liczyłam na to, że dowiem się czegoś więcej o mojej prababci.
http://szukajwarchiwach.pl/29/357/0/-/1 ... 5#tabSkany
Nie posądzam księdza o złą wolę gdyż w obu księgach figuruje zapis o innym nieślubnym dziecku, urodzonym nieco wcześniej w tej samej wsi- matka Jadwiga Sadynówna. W księgach -zgony, również nic nie znalazłam. Jest to jedyny znaleziony fakt urodzenia nieślubnego dziecka przez Konstancję B. Potem do czasu urodzeń kolejnych, ślubnych już dzieci, ślad po niej znika.
Czy jest jakieś logiczne wytłumaczenie braku wpisu urodzenia w księdze w szukaj w archiwach?
Podejrzewałam też pomyłkę, która mogła powstać przez zapis w niewłaściwym roczniku, ale w innych też nie znalazłam.

Przepraszam za brak zdjęcia i za sam link do strony, ale nie widzę to opcji wklejania zdjęć. Może przy okazji ktoś prywatnie podpowie jak powinnam to zrobić.
Pozdrawiam
Ela

Re: Dwie księgi a jeden zapis

: czw wrz 11, 2014 11:51 pm
autor: elgra
A może Marcin jest już zapisany pod nazwiskiem męża Konstancji ?

Re: Dwie księgi a jeden zapis

: pt wrz 12, 2014 6:00 pm
autor: Elpa
Elu. Nie znalazłam aktu ślubu z Konstancją, natomiast kolejne dzieci, już z męża, rodzą się kilka lat później. O tym, że potem mógł występować pod nazwiskiem ojczyma też już myślałam, ale nic nie znalazłam. Inny Marcin Harmaj urodził się ponad pół wieku wcześniej.Być może rodzina z innej parafii wzięła dziecko na wychowanie i tak już zostało.Zastanawia mnie jednak dlaczego informacja o narodzinach Marcina znajduje się tylko w jednej księdze.
Z Konstancją Baranówną nadal stoję w miejscu, choć wiem z aktu zgonu (bardzo oszczędnym w informacjach), że dożyła sędziwych lat. Na dodatek, tuż przed narodzinami jej małżeńskich dzieci rodzi się Szymon, także z Konstancji ale z Dziadczyków( i w tym przypadku nie znalazłam aktu ślubu). Być może ta wcześniejsza żona Konstancja zmarła a kolejną żoną została także Konstancja?
W niektórych księgach brak jest stron albo zapisy są już nieczytelne, a tam może kryje się zagadka :(
Swego czasu odpisał mi się forumowicz, który w drzewie ma wymienionego Szymona ale teraz nie odpowiada na wiadomość. Z jego matką także utknął w miejscu.

Re: Dwie księgi a jeden zapis

: pt wrz 12, 2014 6:43 pm
autor: Marek_W
Elu!
W parafii moich zainteresowań Modlnica (też koło Krakowa :) ) jest inna księga niż na stronie "szukaj w archiwach". Na tejże stronie są zapisy opisowe, natomiast w oryginałach (tak twierdził ksiądz) w parafii są księgi z rubrykami. Może te na stronie "szukaj" to wtórniki i czegoś w nich brakuje? Poszukaj w księgach bezpośrednio w parafii, może konfrontacja zapisów coś pomoże?
Pozdrawiam,Marek