FORGEN

Wpadł mi w ręce polsko-łaciński tekst z księgi przychodów i rozchodów cechowych (prawy dół) - http://www.szukajwarchiwach.pl/75/316/0 ... hG2DvH_-0w
Czy ja dobrze czytam, że Nikodem Mazuchowski był jednym z cechmistrzów?

Tak Witek, dobrze odczytales:
Nikodem Mazuchowski - cechmistrz.
To jest czesc ksiegi radzieckiej Lowicza z 1736 roku- tak mi sie wydaje?
Pozdrawiam,
Bozenna

Są to cechmistrze wybrani na rok 1736. Z ksiąg radzieckich łowickich to się chyba tylko jedna kartka (dosłownie) zachowała, jest na SzWA.

Dla mnie to niemal jak znaleźć szlachectwo
Regestru łowickiego jest prawie 300 stron do przejrzenia. Gorzej, że na SZWA (i chyba ogólnie też) zachowały się tylko 3 jednostki

Bozenna pisze:To jest czesc ksiegi radzieckiej Lowicza z 1736 roku- tak mi sie wydaje?

Tak dla wyjaśnienia, to jest księga polska, cechowa. Dopiski coroczne dotyczyły rozliczenia przychodów i rozchodów cechu, które (chyba) musiały być kwitowane i zatwierdzane przez władze. Ten dopisek właśnie z takiego skwitowania (tak mi się wydaje nma 90%) pochodzi.

Witek,
To lepsze niz szlachectwo.
W XVIII wieku, na szlachectwo nikt sobie nie zasluzyl, bylo dziedziczne. A na cechmistrza trzeba byla ciezko zapracowac.
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna

Duma mnie rozpiera
Szczególnie, że fach ten, jak się okazuje, przekazywany był z ojca na syna prze conajmniej 100 lat jeszcze. Problem w tym, że w innym mieście, gdzie nie było już cechu a wzmianki pozostają tylko w metrykach.

Masz prawo !